Wyszukiwarka
Liczba elementów: 12
Zawiercie jest miastem młodym – prawa miejskie otrzymało dopiero w 1915 roku. W jego skład wchodzi jednak Kromołów, który prawami miejskimi cieszył się kilkaset lat - otrzymał je bowiem (w niejasnych okolicznościach) w XIV lub XV stuleciu, stracił natomiast w ramach represji po powstaniu styczniowym. W Kromołowie zachowało się kilka zabytków, ale znany jest on przede wszystkim jako miejsce, gdzie biją źródła trzeciej co do długości polskiej rzeki – Warty. Pierwsi Żydzi osiedlili się w Kromołowie prawdopodobnie w XVI wieku. Dwa stulecia później, kromołowscy wyznawcy judaizmu dysponowali własną synagogą i cmentarzem, a ich podkahał podlegał gminie żydowskiej w Lelowie. Na początku XIX wieku starozakonni (a sąsiadowali tu ze sobą żydzi ortodoksyjni i chasydzi) stanowili mniej niż 10 procent ogółu mieszkańców, cieszyli się już jednak samodzielną gminą wyznaniową. W drugiej połowie stulecia ich liczba wzrosła – więcej niż co trzeci mieszkaniec miasta był Żydem. Rozwój tutejszej społeczności wyznania mojżeszowego wiązał się z dynamicznym rozwojem przemysłowym Zawiercia. Podczas II wojny światowej Niemcy już w 1939 roku spalili kromołowską synagogę. W następnych latach miejscowi Żydzi wpierw zostali przeniesieni do getta w Zawierciu, a następnie zamordowani w obozie zagłady Auschwitz-Birkenau. Jedynym śladem obecności ludności żydowskiej w Kromołowie jest kirkut przy ul. Piaskowej. Powstał on w XVIII wieku. Obecnie zajmuje ponad 2 ha. Na cmentarzu zachowało się prawie 1000 nagrobków. Najstarsze pochodzą z XVIII wieku; większość z nich ma kształt typowej macewy. Spotkać na nich można inskrypcje w języku hebrajskim, jidysz i polskim. Spośród nagrobków wyróżnia się ohel rabina Izraela Lejb ben Jakuba. Wiele macew posiada ładną ornamentykę. Ciekawostką jest ta, na odwrocie której zachował się odcisk amonitu – dowód na to, że pochodzi z miejscowych kamieniołomów wapienia. Cmentarz jest otoczony murem, zachował się także dom przedpogrzebowy.
Zawiercie jest miastem młodym – prawa miejskie otrzymało dopiero w 1915 roku. W jego skład wchodzi jednak Kromołów, który prawami miejskimi cieszył się kilkaset lat - otrzymał je bowiem (w niejasnych okolicznościach) w XIV lub XV stuleciu, stracił natomiast w ramach represji po powstaniu styczniowym. W Kromołowie zachowało się kilka zabytków, ale znany jest on przede wszystkim jako miejsce, gdzie biją źródła trzeciej co do długości polskiej rzeki – Warty. Pierwsi Żydzi osiedlili się w Kromołowie prawdopodobnie w XVI wieku. Dwa stulecia później, kromołowscy wyznawcy judaizmu dysponowali własną synagogą i cmentarzem, a ich podkahał podlegał gminie żydowskiej w Lelowie. Na początku XIX wieku starozakonni (a sąsiadowali tu ze sobą żydzi ortodoksyjni i chasydzi) stanowili mniej niż 10 procent ogółu mieszkańców, cieszyli się już jednak samodzielną gminą wyznaniową. W drugiej połowie stulecia ich liczba wzrosła – więcej niż co trzeci mieszkaniec miasta był Żydem. Rozwój tutejszej społeczności wyznania mojżeszowego wiązał się z dynamicznym rozwojem przemysłowym Zawiercia. Podczas II wojny światowej Niemcy już w 1939 roku spalili kromołowską synagogę. W następnych latach miejscowi Żydzi wpierw zostali przeniesieni do getta w Zawierciu, a następnie zamordowani w obozie zagłady Auschwitz-Birkenau. Jedynym śladem obecności ludności żydowskiej w Kromołowie jest kirkut przy ul. Piaskowej. Powstał on w XVIII wieku. Obecnie zajmuje ponad 2 ha. Na cmentarzu zachowało się prawie 1000 nagrobków. Najstarsze pochodzą z XVIII wieku; większość z nich ma kształt typowej macewy. Spotkać na nich można inskrypcje w języku hebrajskim, jidysz i polskim. Spośród nagrobków wyróżnia się ohel rabina Izraela Lejb ben Jakuba. Wiele macew posiada ładną ornamentykę. Ciekawostką jest ta, na odwrocie której zachował się odcisk amonitu – dowód na to, że pochodzi z miejscowych kamieniołomów wapienia. Cmentarz jest otoczony murem, zachował się także dom przedpogrzebowy.
Zawiercie jest miastem młodym – prawa miejskie otrzymało dopiero w 1915 roku. W jego skład wchodzi jednak Kromołów, który prawami miejskimi cieszył się kilkaset lat - otrzymał je bowiem (w niejasnych okolicznościach) w XIV lub XV stuleciu, stracił natomiast w ramach represji po powstaniu styczniowym. W Kromołowie zachowało się kilka zabytków, ale znany jest on przede wszystkim jako miejsce, gdzie biją źródła trzeciej co do długości polskiej rzeki – Warty. Pierwsi Żydzi osiedlili się w Kromołowie prawdopodobnie w XVI wieku. Dwa stulecia później, kromołowscy wyznawcy judaizmu dysponowali własną synagogą i cmentarzem, a ich podkahał podlegał gminie żydowskiej w Lelowie. Na początku XIX wieku starozakonni (a sąsiadowali tu ze sobą żydzi ortodoksyjni i chasydzi) stanowili mniej niż 10 procent ogółu mieszkańców, cieszyli się już jednak samodzielną gminą wyznaniową. W drugiej połowie stulecia ich liczba wzrosła – więcej niż co trzeci mieszkaniec miasta był Żydem. Rozwój tutejszej społeczności wyznania mojżeszowego wiązał się z dynamicznym rozwojem przemysłowym Zawiercia. Podczas II wojny światowej Niemcy już w 1939 roku spalili kromołowską synagogę. W następnych latach miejscowi Żydzi wpierw zostali przeniesieni do getta w Zawierciu, a następnie zamordowani w obozie zagłady Auschwitz-Birkenau. Jedynym śladem obecności ludności żydowskiej w Kromołowie jest kirkut przy ul. Piaskowej. Powstał on w XVIII wieku. Obecnie zajmuje ponad 2 ha. Na cmentarzu zachowało się prawie 1000 nagrobków. Najstarsze pochodzą z XVIII wieku; większość z nich ma kształt typowej macewy. Spotkać na nich można inskrypcje w języku hebrajskim, jidysz i polskim. Spośród nagrobków wyróżnia się ohel rabina Izraela Lejb ben Jakuba. Wiele macew posiada ładną ornamentykę. Ciekawostką jest ta, na odwrocie której zachował się odcisk amonitu – dowód na to, że pochodzi z miejscowych kamieniołomów wapienia. Cmentarz jest otoczony murem, zachował się także dom przedpogrzebowy.
Zawiercie jest miastem młodym – prawa miejskie otrzymało dopiero w 1915 roku. W jego skład wchodzi jednak Kromołów, który prawami miejskimi cieszył się kilkaset lat - otrzymał je bowiem (w niejasnych okolicznościach) w XIV lub XV stuleciu, stracił natomiast w ramach represji po powstaniu styczniowym. W Kromołowie zachowało się kilka zabytków, ale znany jest on przede wszystkim jako miejsce, gdzie biją źródła trzeciej co do długości polskiej rzeki – Warty. Pierwsi Żydzi osiedlili się w Kromołowie prawdopodobnie w XVI wieku. Dwa stulecia później, kromołowscy wyznawcy judaizmu dysponowali własną synagogą i cmentarzem, a ich podkahał podlegał gminie żydowskiej w Lelowie. Na początku XIX wieku starozakonni (a sąsiadowali tu ze sobą żydzi ortodoksyjni i chasydzi) stanowili mniej niż 10 procent ogółu mieszkańców, cieszyli się już jednak samodzielną gminą wyznaniową. W drugiej połowie stulecia ich liczba wzrosła – więcej niż co trzeci mieszkaniec miasta był Żydem. Rozwój tutejszej społeczności wyznania mojżeszowego wiązał się z dynamicznym rozwojem przemysłowym Zawiercia. Podczas II wojny światowej Niemcy już w 1939 roku spalili kromołowską synagogę. W następnych latach miejscowi Żydzi wpierw zostali przeniesieni do getta w Zawierciu, a następnie zamordowani w obozie zagłady Auschwitz-Birkenau. Jedynym śladem obecności ludności żydowskiej w Kromołowie jest kirkut przy ul. Piaskowej. Powstał on w XVIII wieku. Obecnie zajmuje ponad 2 ha. Na cmentarzu zachowało się prawie 1000 nagrobków. Najstarsze pochodzą z XVIII wieku; większość z nich ma kształt typowej macewy. Spotkać na nich można inskrypcje w języku hebrajskim, jidysz i polskim. Spośród nagrobków wyróżnia się ohel rabina Izraela Lejb ben Jakuba. Wiele macew posiada ładną ornamentykę. Ciekawostką jest ta, na odwrocie której zachował się odcisk amonitu – dowód na to, że pochodzi z miejscowych kamieniołomów wapienia. Cmentarz jest otoczony murem, zachował się także dom przedpogrzebowy.
Zawiercie jest miastem młodym – prawa miejskie otrzymało dopiero w 1915 roku. W jego skład wchodzi jednak Kromołów, który prawami miejskimi cieszył się kilkaset lat - otrzymał je bowiem (w niejasnych okolicznościach) w XIV lub XV stuleciu, stracił natomiast w ramach represji po powstaniu styczniowym. W Kromołowie zachowało się kilka zabytków, ale znany jest on przede wszystkim jako miejsce, gdzie biją źródła trzeciej co do długości polskiej rzeki – Warty. Pierwsi Żydzi osiedlili się w Kromołowie prawdopodobnie w XVI wieku. Dwa stulecia później, kromołowscy wyznawcy judaizmu dysponowali własną synagogą i cmentarzem, a ich podkahał podlegał gminie żydowskiej w Lelowie. Na początku XIX wieku starozakonni (a sąsiadowali tu ze sobą żydzi ortodoksyjni i chasydzi) stanowili mniej niż 10 procent ogółu mieszkańców, cieszyli się już jednak samodzielną gminą wyznaniową. W drugiej połowie stulecia ich liczba wzrosła – więcej niż co trzeci mieszkaniec miasta był Żydem. Rozwój tutejszej społeczności wyznania mojżeszowego wiązał się z dynamicznym rozwojem przemysłowym Zawiercia. Podczas II wojny światowej Niemcy już w 1939 roku spalili kromołowską synagogę. W następnych latach miejscowi Żydzi wpierw zostali przeniesieni do getta w Zawierciu, a następnie zamordowani w obozie zagłady Auschwitz-Birkenau. Jedynym śladem obecności ludności żydowskiej w Kromołowie jest kirkut przy ul. Piaskowej. Powstał on w XVIII wieku. Obecnie zajmuje ponad 2 ha. Na cmentarzu zachowało się prawie 1000 nagrobków. Najstarsze pochodzą z XVIII wieku; większość z nich ma kształt typowej macewy. Spotkać na nich można inskrypcje w języku hebrajskim, jidysz i polskim. Spośród nagrobków wyróżnia się ohel rabina Izraela Lejb ben Jakuba. Wiele macew posiada ładną ornamentykę. Ciekawostką jest ta, na odwrocie której zachował się odcisk amonitu – dowód na to, że pochodzi z miejscowych kamieniołomów wapienia. Cmentarz jest otoczony murem, zachował się także dom przedpogrzebowy.
Zawiercie jest miastem młodym – prawa miejskie otrzymało dopiero w 1915 roku. W jego skład wchodzi jednak Kromołów, który prawami miejskimi cieszył się kilkaset lat - otrzymał je bowiem (w niejasnych okolicznościach) w XIV lub XV stuleciu, stracił natomiast w ramach represji po powstaniu styczniowym. W Kromołowie zachowało się kilka zabytków, ale znany jest on przede wszystkim jako miejsce, gdzie biją źródła trzeciej co do długości polskiej rzeki – Warty. Pierwsi Żydzi osiedlili się w Kromołowie prawdopodobnie w XVI wieku. Dwa stulecia później, kromołowscy wyznawcy judaizmu dysponowali własną synagogą i cmentarzem, a ich podkahał podlegał gminie żydowskiej w Lelowie. Na początku XIX wieku starozakonni (a sąsiadowali tu ze sobą żydzi ortodoksyjni i chasydzi) stanowili mniej niż 10 procent ogółu mieszkańców, cieszyli się już jednak samodzielną gminą wyznaniową. W drugiej połowie stulecia ich liczba wzrosła – więcej niż co trzeci mieszkaniec miasta był Żydem. Rozwój tutejszej społeczności wyznania mojżeszowego wiązał się z dynamicznym rozwojem przemysłowym Zawiercia. Podczas II wojny światowej Niemcy już w 1939 roku spalili kromołowską synagogę. W następnych latach miejscowi Żydzi wpierw zostali przeniesieni do getta w Zawierciu, a następnie zamordowani w obozie zagłady Auschwitz-Birkenau. Jedynym śladem obecności ludności żydowskiej w Kromołowie jest kirkut przy ul. Piaskowej. Powstał on w XVIII wieku. Obecnie zajmuje ponad 2 ha. Na cmentarzu zachowało się prawie 1000 nagrobków. Najstarsze pochodzą z XVIII wieku; większość z nich ma kształt typowej macewy. Spotkać na nich można inskrypcje w języku hebrajskim, jidysz i polskim. Spośród nagrobków wyróżnia się ohel rabina Izraela Lejb ben Jakuba. Wiele macew posiada ładną ornamentykę. Ciekawostką jest ta, na odwrocie której zachował się odcisk amonitu – dowód na to, że pochodzi z miejscowych kamieniołomów wapienia. Cmentarz jest otoczony murem, zachował się także dom przedpogrzebowy.
Zawiercie jest miastem młodym – prawa miejskie otrzymało dopiero w 1915 roku. W jego skład wchodzi jednak Kromołów, który prawami miejskimi cieszył się kilkaset lat - otrzymał je bowiem (w niejasnych okolicznościach) w XIV lub XV stuleciu, stracił natomiast w ramach represji po powstaniu styczniowym. W Kromołowie zachowało się kilka zabytków, ale znany jest on przede wszystkim jako miejsce, gdzie biją źródła trzeciej co do długości polskiej rzeki – Warty. Pierwsi Żydzi osiedlili się w Kromołowie prawdopodobnie w XVI wieku. Dwa stulecia później, kromołowscy wyznawcy judaizmu dysponowali własną synagogą i cmentarzem, a ich podkahał podlegał gminie żydowskiej w Lelowie. Na początku XIX wieku starozakonni (a sąsiadowali tu ze sobą żydzi ortodoksyjni i chasydzi) stanowili mniej niż 10 procent ogółu mieszkańców, cieszyli się już jednak samodzielną gminą wyznaniową. W drugiej połowie stulecia ich liczba wzrosła – więcej niż co trzeci mieszkaniec miasta był Żydem. Rozwój tutejszej społeczności wyznania mojżeszowego wiązał się z dynamicznym rozwojem przemysłowym Zawiercia. Podczas II wojny światowej Niemcy już w 1939 roku spalili kromołowską synagogę. W następnych latach miejscowi Żydzi wpierw zostali przeniesieni do getta w Zawierciu, a następnie zamordowani w obozie zagłady Auschwitz-Birkenau. Jedynym śladem obecności ludności żydowskiej w Kromołowie jest kirkut przy ul. Piaskowej. Powstał on w XVIII wieku. Obecnie zajmuje ponad 2 ha. Na cmentarzu zachowało się prawie 1000 nagrobków. Najstarsze pochodzą z XVIII wieku; większość z nich ma kształt typowej macewy. Spotkać na nich można inskrypcje w języku hebrajskim, jidysz i polskim. Spośród nagrobków wyróżnia się ohel rabina Izraela Lejb ben Jakuba. Wiele macew posiada ładną ornamentykę. Ciekawostką jest ta, na odwrocie której zachował się odcisk amonitu – dowód na to, że pochodzi z miejscowych kamieniołomów wapienia. Cmentarz jest otoczony murem, zachował się także dom przedpogrzebowy.
Lelów jest dużą, liczącą ponad 2 tysiące mieszkańców wsią o charakterze małego miasteczka. Miejscowość leży na Progu Lelowskim, nad rzeką Białką Lelowską (lewym dopływem Pilicy), na północno-wschodnich krańcach województwa śląskiego. Gminę przecinają ważne szlaki komunikacyjne: droga krajowa nr 46 oraz droga wojewódzka nr 794. Lelów zalicza się do najstarszych miejscowości północno-zachodniej, historycznej Małopolski. Już przed tysiącem lat powstało tutaj duże opole, które z czasem przekształciło się w osadę z książęcą warownią. Początkowo Lelów rozwijał się na terenie dzisiejszej wioski Staromieście – pierwsza o nim wzmianka pochodzi z końca XII stulecia. Na początku XIV wieku gród ten prawdopodobnie otrzymał prawa miejskie. Jednak Lelów w dzisiejszym miejscu został założony w połowie XIV wieku, po wydaniu przywileju lokacyjnego przez króla Kazimierza Wielkiego. Status miasta utrzymał do 1869 roku. W okresie Pierwszej Rzeczypospolitej był stolicą rozległego powiatu lelowskiego. Lelów do dziś zachował średniowieczny układ urbanistyczny. W jego centrum znajduje się Rynek na planie zbliżonym do kwadratu; ulice wychodzą pod kątem prostym z jego narożników. Zobaczyć też można resztki murów obronnych, z zarysami dawnych bram miejskich: Częstochowskiej, Krakowskiej i Nakielskiej. Ta ostatnia, jak wykazały badania archeologiczne, była sporym obiektem, podobnym do bram w Lublinie czy Szydłowie. Mury powstały już w wieku XIV, a zostały rozebrane dopiero w XIX stuleciu. Najdawniejszą budowlą w granicach starego miasta jest wymurowany na początku XIV wieku, gotycki kościół św. Marcina, stojący na północ od Rynku. Do pierwszej połowy XIX stulecia sąsiadował z nim zespół klasztorny franciszkanów. Poza murami miasta, nad rzeką Białką, wznosił się niegdyś średniowieczny zamek królewski - obecnie jest to teren cmentarza.
Żarki są niedużym miastem na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Historia miejscowości sięga bardzo odległej przeszłości; tworzyli ją przedstawiciele wielu narodowości i wyznań. Pierwsze wzmianki o Żarkach pojawiają się w XIV wieku. Być może już wtedy były miastem, ale pewne informacje o tym fakcie mamy dopiero z wieku następnego. Osada przez stulecia rozwijała się w oparciu o handel i rzemiosło. Pod koniec XVI wieku, lub na początku XVII, w Żarkach osiedlili się pierwsi Żydzi. Ich rola stała się wkrótce bardzo znaczna. W XIX wieku tworzyli zręby uprzemysłowienia tego regionu. Pod koniec stulecia stanowili ponad 60 procent ogółu mieszkańców Żarek. Tutejsi Żydzi przez stulecia przynależeli do gminy wyznaniowej w Lelowie. Jednak bardzo wcześnie posiadali bożnicę, kirkut i szpital. W XIX wieku żareccy wyznawcy judaizmu zapełniali aż trzy synagogi. Jedna z nich, po licznych przebudowach, zachowała się, służąc dziś jako dom kultury. Podczas długich dziejów tutejszych Żydów powstały trzy cmentarze. Po najstarszym nie został żaden ślad. Drugi kirkut – przy ul. Górki - został zrównany z ziemią już po II wojnie światowej. Na jego terenie postawiono pomnik z wmurowanym fragmentem jedynej odnalezionej macewy. Data na niej wyryta informuje nas, że kirkut założono już w XVII wieku. Na najmłodszym cmentarzu – położonym przy ul. Polnej - odnajdziemy nagrobki z wieku XIX i XX. Zajmuje on obszar 1,5 ha. Zinwentaryzowano około 700 nagrobków, najczęściej w formie typowej macewy lub obelisku. Wykonane są z piaskowca, granitu, marmuru, lub betonu - nie zachowały się żeliwne. Warto zwrócić uwagę na cenne przykłady żydowskiej sztuki sepulkralnej: rzadkie motywy symboliczne czy napisy w języku polskim i hebrajskim – ale nawet z zastosowaniem dat zapisanych cyframi arabskimi.
Żarki są niedużym miastem na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Historia miejscowości sięga bardzo odległej przeszłości; tworzyli ją przedstawiciele wielu narodowości i wyznań. Pierwsze wzmianki o Żarkach pojawiają się w XIV wieku. Być może już wtedy były miastem, ale pewne informacje o tym fakcie mamy dopiero z wieku następnego. Osada przez stulecia rozwijała się w oparciu o handel i rzemiosło. Pod koniec XVI wieku, lub na początku XVII, w Żarkach osiedlili się pierwsi Żydzi. Ich rola stała się wkrótce bardzo znaczna. W XIX wieku tworzyli zręby uprzemysłowienia tego regionu. Pod koniec stulecia stanowili ponad 60 procent ogółu mieszkańców Żarek. Tutejsi Żydzi przez stulecia przynależeli do gminy wyznaniowej w Lelowie. Jednak bardzo wcześnie posiadali bożnicę, kirkut i szpital. W XIX wieku żareccy wyznawcy judaizmu zapełniali aż trzy synagogi. Jedna z nich, po licznych przebudowach, zachowała się, służąc dziś jako dom kultury. Podczas długich dziejów tutejszych Żydów powstały trzy cmentarze. Po najstarszym nie został żaden ślad. Drugi kirkut – przy ul. Górki - został zrównany z ziemią już po II wojnie światowej. Na jego terenie postawiono pomnik z wmurowanym fragmentem jedynej odnalezionej macewy. Data na niej wyryta informuje nas, że kirkut założono już w XVII wieku. Na najmłodszym cmentarzu – położonym przy ul. Polnej - odnajdziemy nagrobki z wieku XIX i XX. Zajmuje on obszar 1,5 ha. Zinwentaryzowano około 700 nagrobków, najczęściej w formie typowej macewy lub obelisku. Wykonane są z piaskowca, granitu, marmuru, lub betonu - nie zachowały się żeliwne. Warto zwrócić uwagę na cenne przykłady żydowskiej sztuki sepulkralnej: rzadkie motywy symboliczne czy napisy w języku polskim i hebrajskim – ale nawet z zastosowaniem dat zapisanych cyframi arabskimi.
Żarki są niedużym miastem na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Historia miejscowości sięga bardzo odległej przeszłości; tworzyli ją przedstawiciele wielu narodowości i wyznań. Pierwsze wzmianki o Żarkach pojawiają się w XIV wieku. Być może już wtedy były miastem, ale pewne informacje o tym fakcie mamy dopiero z wieku następnego. Osada przez stulecia rozwijała się w oparciu o handel i rzemiosło. Pod koniec XVI wieku, lub na początku XVII, w Żarkach osiedlili się pierwsi Żydzi. Ich rola stała się wkrótce bardzo znaczna. W XIX wieku tworzyli zręby uprzemysłowienia tego regionu. Pod koniec stulecia stanowili ponad 60 procent ogółu mieszkańców Żarek. Tutejsi Żydzi przez stulecia przynależeli do gminy wyznaniowej w Lelowie. Jednak bardzo wcześnie posiadali bożnicę, kirkut i szpital. W XIX wieku żareccy wyznawcy judaizmu zapełniali aż trzy synagogi. Jedna z nich, po licznych przebudowach, zachowała się, służąc dziś jako dom kultury. Podczas długich dziejów tutejszych Żydów powstały trzy cmentarze. Po najstarszym nie został żaden ślad. Drugi kirkut – przy ul. Górki - został zrównany z ziemią już po II wojnie światowej. Na jego terenie postawiono pomnik z wmurowanym fragmentem jedynej odnalezionej macewy. Data na niej wyryta informuje nas, że kirkut założono już w XVII wieku. Na najmłodszym cmentarzu – położonym przy ul. Polnej - odnajdziemy nagrobki z wieku XIX i XX. Zajmuje on obszar 1,5 ha. Zinwentaryzowano około 700 nagrobków, najczęściej w formie typowej macewy lub obelisku. Wykonane są z piaskowca, granitu, marmuru, lub betonu - nie zachowały się żeliwne. Warto zwrócić uwagę na cenne przykłady żydowskiej sztuki sepulkralnej: rzadkie motywy symboliczne czy napisy w języku polskim i hebrajskim – ale nawet z zastosowaniem dat zapisanych cyframi arabskimi.
Żarki są niedużym miastem na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Historia miejscowości sięga bardzo odległej przeszłości; tworzyli ją przedstawiciele wielu narodowości i wyznań. Pierwsze wzmianki o Żarkach pojawiają się w XIV wieku. Być może już wtedy były miastem, ale pewne informacje o tym fakcie mamy dopiero z wieku następnego. Osada przez stulecia rozwijała się w oparciu o handel i rzemiosło. Pod koniec XVI wieku, lub na początku XVII, w Żarkach osiedlili się pierwsi Żydzi. Ich rola stała się wkrótce bardzo znaczna. W XIX wieku tworzyli zręby uprzemysłowienia tego regionu. Pod koniec stulecia stanowili ponad 60 procent ogółu mieszkańców Żarek. Tutejsi Żydzi przez stulecia przynależeli do gminy wyznaniowej w Lelowie. Jednak bardzo wcześnie posiadali bożnicę, kirkut i szpital. W XIX wieku żareccy wyznawcy judaizmu zapełniali aż trzy synagogi. Jedna z nich, po licznych przebudowach, zachowała się, służąc dziś jako dom kultury. Podczas długich dziejów tutejszych Żydów powstały trzy cmentarze. Po najstarszym nie został żaden ślad. Drugi kirkut – przy ul. Górki - został zrównany z ziemią już po II wojnie światowej. Na jego terenie postawiono pomnik z wmurowanym fragmentem jedynej odnalezionej macewy. Data na niej wyryta informuje nas, że kirkut założono już w XVII wieku. Na najmłodszym cmentarzu – położonym przy ul. Polnej - odnajdziemy nagrobki z wieku XIX i XX. Zajmuje on obszar 1,5 ha. Zinwentaryzowano około 700 nagrobków, najczęściej w formie typowej macewy lub obelisku. Wykonane są z piaskowca, granitu, marmuru, lub betonu - nie zachowały się żeliwne. Warto zwrócić uwagę na cenne przykłady żydowskiej sztuki sepulkralnej: rzadkie motywy symboliczne czy napisy w języku polskim i hebrajskim – ale nawet z zastosowaniem dat zapisanych cyframi arabskimi.