Wyszukiwarka
Liczba elementów: 13
Hol
Środulka to położona na północy miasta dzielnica Sosnowca, która już w 1902 roku współtworzyła ten młody ośrodek miejski. Rozciąga się ona pomiędzy Czarną Przemszą a torami dawnej Kolei Żelaznej Warszawsko-Wiedeńskiej. Przemysł pojawił się tutaj w drugiej połowie XIX wieku. Jako pierwsza, w latach 80. tego stulecia, została uruchomiona fabryka Mogunckiego Towarzystwa Przemysłu Chemicznego. Wkrótce potem, w 1886 roku, bracia Schönowie otwarli dużą przędzalnię wełny czesankowej, przy której postawili swoją najważniejszą rezydencję rodową. Schönowie wywodzili się z Saksonii, z miasta Werdau, gdzie w połowie XIX wieku zakład włókienniczy prowadził Christian Gottlieb Schön. To właśnie jego synowie - Franz i Ernst - przybyli na tereny dzisiejszego Sosnowca, organizując w Sielcu pierwszą przędzalnię. Inwestycja w Środulce była poszerzeniem działalności. Pozostali bracia, Bruno i Robert, też byli właścicielami fabryk w Sosnowcu - była to spółka rodzinna - ale tylko Ernst i Franz osiedlili się w mieście. Przypuszcza się, że pałac w Środulce został zbudowany około roku 1896. Projektant nie jest, niestety, znany. Czterokondygnacyjną budowlę postawiono na planie czworoboku i ozdobiono trzema wieżami - dwie znajdują się w narożnikach fasady południowej, jedna w północno-wschodnim rogu fasady tylnej. Wieże przykryto charakterystycznymi, baniastymi hełmami. Rezydencja nawiązuje generalnie do stylu barokowego. Wewnątrz warto zwrócić uwagę na piękne, oryginalne witraże w hallu. Pałac otoczony jest przez ładny park krajobrazowy. Na jego terenie stoi jeszcze jedna rezydencja Schönów, tak zwany pałac Wilhelma wybudowany w 1900 r. wg projektu Józefa Pomian-Pomianowskiego. Obecnie w pałacu Schönów mieści się Muzeum w Sosnowcu, sale reprezentacyjne Urzędu Stanu Cywilnego oraz restauracja. Dumą Muzeum jest niezwykła kolekcja polskiego szkła użytkowego z XX i początku XXI w. Uzupełnia ją zbiór szkła unikatowego z przełomu tych stuleci i szkła historycznego od połowy XIX w. Instytucja organizuje również liczne wystawy czasowe i wydarzenia kulturalne, prowadzi też działalność edukacyjną i wydawniczą.
Środulka to położona na północy miasta dzielnica Sosnowca, która już w 1902 roku współtworzyła ten młody ośrodek miejski. Rozciąga się ona pomiędzy Czarną Przemszą a torami dawnej Kolei Żelaznej Warszawsko-Wiedeńskiej. Przemysł pojawił się tutaj w drugiej połowie XIX wieku. Jako pierwsza, w latach 80. tego stulecia, została uruchomiona fabryka Mogunckiego Towarzystwa Przemysłu Chemicznego. Wkrótce potem, w 1886 roku, bracia Schönowie otwarli dużą przędzalnię wełny czesankowej, przy której postawili swoją najważniejszą rezydencję rodową. Schönowie wywodzili się z Saksonii, z miasta Werdau, gdzie w połowie XIX wieku zakład włókienniczy prowadził Christian Gottlieb Schön. To właśnie jego synowie - Franz i Ernst - przybyli na tereny dzisiejszego Sosnowca, organizując w Sielcu pierwszą przędzalnię. Inwestycja w Środulce była poszerzeniem działalności. Pozostali bracia, Bruno i Robert, też byli właścicielami fabryk w Sosnowcu - była to spółka rodzinna - ale tylko Ernst i Franz osiedlili się w mieście. Przypuszcza się, że pałac w Środulce został zbudowany około roku 1896. Projektant nie jest, niestety, znany. Czterokondygnacyjną budowlę postawiono na planie czworoboku i ozdobiono trzema wieżami - dwie znajdują się w narożnikach fasady południowej, jedna w północno-wschodnim rogu fasady tylnej. Wieże przykryto charakterystycznymi, baniastymi hełmami. Rezydencja nawiązuje generalnie do stylu barokowego. Wewnątrz warto zwrócić uwagę na piękne, oryginalne witraże w hallu. Pałac otoczony jest przez ładny park krajobrazowy. Na jego terenie stoi jeszcze jedna rezydencja Schönów, tak zwany pałac Wilhelma wybudowany w 1900 r. wg projektu Józefa Pomian-Pomianowskiego. Obecnie w pałacu Schönów mieści się Muzeum w Sosnowcu, sale reprezentacyjne Urzędu Stanu Cywilnego oraz restauracja. Dumą Muzeum jest niezwykła kolekcja polskiego szkła użytkowego z XX i początku XXI w. Uzupełnia ją zbiór szkła unikatowego z przełomu tych stuleci i szkła historycznego od połowy XIX w. Instytucja organizuje również liczne wystawy czasowe i wydarzenia kulturalne, prowadzi też działalność edukacyjną i wydawniczą.
Początki Pszczyny związane są z warownym zamkiem nad Pszczynką, który strzegł szlaku handlowego wiodącego z Krakowa na Śląsk, oraz z powstałą w sąsiedztwie zamku osadą. Zbudowano ją najpewniej już w XIII wieku. W dokumentach z początku XIV stulecia zachowały się wzmianki o mieście Pszczyna. A skoro istniało miasto, to musiał też stać w nim parafialny kościół. I faktycznie, XIV-wieczne źródła mówią o kościele pod wezwaniem Wszystkich Świętych, który zbudowano nieopodal pszczyńskiego rynku. Był to od początku budynek murowany. Wcześnie ustanowiono też tutaj parafię, a nawet dekanat, należący w latach 1350-1821 do diecezji krakowskiej, a później wrocławskiej. Pszczyńską świątynię często niszczyły pożary, trawiące także dużą część miasta. Kościół płonął w latach 1545, 1622 i 1748. W drugiej połowie XVI i na początku XVII wieku pozostawał w rękach protestantów. Po przejęciu przez katolików prowadzili w nim pracę misyjną księża jezuici. Świątynia stoi niedaleko Rynku, w pobliżu ratusza i kościoła ewangelickiego; jest orientowana. Dzisiejszy jej kształt to w głównej mierze efekt przebudowy z XVIII wieku, dokonanej w oparciu o plany przygotowane przez architekta Christiana Jahnego. Najbardziej widoczne są więc cechy stylistyczne późnego baroku. Od zachodu wznosi się wieża z latarnią (nadbudowana w XIX wieku), do niej przylega nawa główna i wąskie prezbiterium, do którego dostawiono kaplicę i zakrystię. Cechy renesansowe zachował portal prowadzący do kaplicy św. Teresy, a barokowe są ołtarze: główny (z ładnymi figurami świętych) i boczne; witraże są XIX-wieczne. Szczególnym kultem otoczony jest obraz Matki Bożej Przedziwnej. Efektownie prezentuje się XVIII-wieczny chór muzyczny z zabytkowymi organami oraz kuta krata w kaplicy Adoracji Najświętszego Sakramentu. W krypcie pod kościołem pochowano szczątki kilkunastu przedstawicieli rodu Promnitzów.
Początki Pszczyny związane są z warownym zamkiem nad Pszczynką, który strzegł szlaku handlowego wiodącego z Krakowa na Śląsk, oraz z powstałą w sąsiedztwie zamku osadą. Zbudowano ją najpewniej już w XIII wieku. W dokumentach z początku XIV stulecia zachowały się wzmianki o mieście Pszczyna. A skoro istniało miasto, to musiał też stać w nim parafialny kościół. I faktycznie, XIV-wieczne źródła mówią o kościele pod wezwaniem Wszystkich Świętych, który zbudowano nieopodal pszczyńskiego rynku. Był to od początku budynek murowany. Wcześnie ustanowiono też tutaj parafię, a nawet dekanat, należący w latach 1350-1821 do diecezji krakowskiej, a później wrocławskiej. Pszczyńską świątynię często niszczyły pożary, trawiące także dużą część miasta. Kościół płonął w latach 1545, 1622 i 1748. W drugiej połowie XVI i na początku XVII wieku pozostawał w rękach protestantów. Po przejęciu przez katolików prowadzili w nim pracę misyjną księża jezuici. Świątynia stoi niedaleko Rynku, w pobliżu ratusza i kościoła ewangelickiego; jest orientowana. Dzisiejszy jej kształt to w głównej mierze efekt przebudowy z XVIII wieku, dokonanej w oparciu o plany przygotowane przez architekta Christiana Jahnego. Najbardziej widoczne są więc cechy stylistyczne późnego baroku. Od zachodu wznosi się wieża z latarnią (nadbudowana w XIX wieku), do niej przylega nawa główna i wąskie prezbiterium, do którego dostawiono kaplicę i zakrystię. Cechy renesansowe zachował portal prowadzący do kaplicy św. Teresy, a barokowe są ołtarze: główny (z ładnymi figurami świętych) i boczne; witraże są XIX-wieczne. Szczególnym kultem otoczony jest obraz Matki Bożej Przedziwnej. Efektownie prezentuje się XVIII-wieczny chór muzyczny z zabytkowymi organami oraz kuta krata w kaplicy Adoracji Najświętszego Sakramentu. W krypcie pod kościołem pochowano szczątki kilkunastu przedstawicieli rodu Promnitzów.
Historia wojnowickiego pałacu rozpoczyna się w roku 1828, kiedy to pochodzący z bogatej rodziny młody, bo 24-letni lekarz, Carl Johann Christian Kuh nabył 425 hektarów gruntu. W postawionym tutaj niebawem budynku Kuh dokonywał operacji chirurgicznych oka, stając się cenionym na całym Śląsku lekarzem. Nierzadko operacje te były nieodpłatne. Doktor Kuh był filantropem - często operował ludzi, których nie było na to stać (w geście podzięki na platanie w parku pojawiały się wianuszki kwiatów). Po kilkunastu latach profesor Kuh nabył kopalnię Charlotte (obecnie Rydułtowy) oraz kilka mniejszych, stając się miejscowym potentatem węglowym. W 1875 roku majątek w Wojnowicach nabył Heinrich Friedrich August von Banck, rotmistrz kirasjerów z Magdeburga. Z końcem w. XIX i w początkach XX dotychczasowa budowla została gruntownie przebudowana na okazałą, zachowaną w niezmienionej do dziś formie, rezydencję pałacową nawiązującą stylem do baroku i klasycyzmu. Potem właścicielem pałacu stał się syn rotmistrza, Eduard Karl Christian Eugen von Blanck. Szanowana rodzina von Blancków zamieszkiwała tu do nadejścia frontu w 1945 roku. Po wojnie mieścił się tu ośrodek dydaktyczny, później biura i mieszkania PGR-u, wreszcie szpital. Obecnie pałac jest własnością prywatną i mieści restaurację oraz dom przyjęć. Odnowione wnętrza posiadają gustowne wyposażenie, na które składają się m.in. zabytkowe meble i obrazy. Dzięki inicjatywie dzisiejszego właściciela, a także dzięki darowiznom osób prywatnych - w tym okolicznych mieszkańców - urządzone zostało w pałacu także Muzeum Dawnej Wsi. Znalazły tu swoje miejsce m.in. ciekawe przedmioty codziennego użytku, często znajdowane przez miejscowych na strychach i w piwnicach.Wśród eksponatów muzeum znajdują się dwustuletnia stupa do tłuczenia grochu, drewniane brony, żarna, urządzenia do wyrabiania masła, sera, stare żelazka, maglownice i wiele innych przedmiotów. Najnowszą atrakcją pałacu jest Muzeum Horroru (www.muzeumhorroru.pl) Do kompleksu pałacowego należy 4,5-hektarowy park z rzadkimi gatunkami drzew i krzewów. Rosną tu m.in. buk czerwony, dąb błotny, kasztanowiec żółty i skrzydłorzech kaukaski. Na części obszaru parku znalazła się także zagroda dla zwierząt.
Historia wojnowickiego pałacu rozpoczyna się w roku 1828, kiedy to pochodzący z bogatej rodziny młody, bo 24-letni lekarz, Carl Johann Christian Kuh nabył 425 hektarów gruntu. W postawionym tutaj niebawem budynku Kuh dokonywał operacji chirurgicznych oka, stając się cenionym na całym Śląsku lekarzem. Nierzadko operacje te były nieodpłatne. Doktor Kuh był filantropem - często operował ludzi, których nie było na to stać (w geście podzięki na platanie w parku pojawiały się wianuszki kwiatów). Po kilkunastu latach profesor Kuh nabył kopalnię Charlotte (obecnie Rydułtowy) oraz kilka mniejszych, stając się miejscowym potentatem węglowym. W 1875 roku majątek w Wojnowicach nabył Heinrich Friedrich August von Banck, rotmistrz kirasjerów z Magdeburga. Z końcem w. XIX i w początkach XX dotychczasowa budowla została gruntownie przebudowana na okazałą, zachowaną w niezmienionej do dziś formie, rezydencję pałacową nawiązującą stylem do baroku i klasycyzmu. Potem właścicielem pałacu stał się syn rotmistrza, Eduard Karl Christian Eugen von Blanck. Szanowana rodzina von Blancków zamieszkiwała tu do nadejścia frontu w 1945 roku. Po wojnie mieścił się tu ośrodek dydaktyczny, później biura i mieszkania PGR-u, wreszcie szpital. Obecnie pałac jest własnością prywatną i mieści restaurację oraz dom przyjęć. Odnowione wnętrza posiadają gustowne wyposażenie, na które składają się m.in. zabytkowe meble i obrazy. Dzięki inicjatywie dzisiejszego właściciela, a także dzięki darowiznom osób prywatnych - w tym okolicznych mieszkańców - urządzone zostało w pałacu także Muzeum Dawnej Wsi. Znalazły tu swoje miejsce m.in. ciekawe przedmioty codziennego użytku, często znajdowane przez miejscowych na strychach i w piwnicach.Wśród eksponatów muzeum znajdują się dwustuletnia stupa do tłuczenia grochu, drewniane brony, żarna, urządzenia do wyrabiania masła, sera, stare żelazka, maglownice i wiele innych przedmiotów. Najnowszą atrakcją pałacu jest Muzeum Horroru (www.muzeumhorroru.pl) Do kompleksu pałacowego należy 4,5-hektarowy park z rzadkimi gatunkami drzew i krzewów. Rosną tu m.in. buk czerwony, dąb błotny, kasztanowiec żółty i skrzydłorzech kaukaski. Na części obszaru parku znalazła się także zagroda dla zwierząt.
Bytom należy do najstarszych miast na Śląsku. Już w połowie XIII wieku cieszył się prawami miejskimi, posiadał rynek i kościół parafialny. Wnet otoczono go murami, a w ich pobliżu Piastowie zbudowali zamek książęcy. Mieszkańcy przez stulecia bogacili się na handlu i górnictwie rud srebra i ołowiu. W XIX wieku do Bytomia dotarła nowoczesna industrializacja, chociaż w rozwoju przeszkodziło późne podłączenie do sieci kolejowej Prus. Pierwsza linia kolejowa na Śląsku połączyła Wrocław z Mysłowicami w 1846 roku. Niestety, w wyniku upartego sprzeciwu lobby bytomskich woźniców, ominęła Bytom. W latach 50. XIX wieku Towarzystwo Kolei Górnośląskiej uruchomiło tutaj kolej wąskotorową, która przewoziła jedynie towary. Dworca kolejowego (wówczas jeszcze przy obecnej ul. Powstańców Warszawskich) z prawdziwego zdarzenia doczekał się Bytom dopiero pod koniec lat 60. XIX stulecia, kiedy powstała normalnotorowa linia kolejowa, łącząca Tarnowskie Góry, przez Bytom i Katowice-Szopienice, z Czechowicami-Dziedzicami. Niedługo potem połączono Bytom z Gliwicami i zbudowano nowy dworzec w obecnym miejscu. Wraz z budową dworca kolejowego znaczenia nabrała ulica prowadząca w kierunku centrum miasta, czyli obecna ulica Dworcowa. Dotychczasowy podmiejski trakt szybko zamienił się w jedną z głównych ulic handlowych miasta. Pod koniec XIX i na początku XX wieku wyrosły przy niej okazałe kamienice mieszczańskie z lokalami usługowymi oraz reprezentacyjne hotele. Ulica liczy niespełna 450 metrów długości. Rozpoczyna się przy placu Tadeusza Kościuszki i biegnie na południe, by znaleźć ujście na placu Michała Wolskiego, którego dominantą jest modernistyczny budynek dworca kolejowego, wzniesiony w okresie międzywojennym. Najstarszym zabytkiem przy ulicy Dworcowej jest kamienica nr 16 (dawny hotel „Sanssouci”, następnie „Keiserhof” i „Bristol”), kształtem nawiązująca do klasycyzmu, ale bogata w zdobnictwo secesyjne. Gmach wzniesiono w 1858 roku. W jej pobliżu warto odszukać kilka innych, pięknych przykładów historyzmu i secesji. I tak, pod numerem 10, stoi kamienica z 1886 roku, ozdobiona efektownym wykuszem i szczytem. Numer 12-14 to pierwotnie budynek mieszkalny, a później hotel „Graf von Moltke”; został wzniesiony w 1866 roku. Z początku XX wieku pochodzi narożny budynek, oznaczony numerem 19, mieszczący kiedyś hotel „Reichhof” (później „Europahof” i „Pionier”). Równie ładnym obiektem jest kamienica nr 22, postawiona w 1905 roku jako budynek mieszkalny. Obecna ul. Dworcowa to deptak, przy którym swoje siedziby ma aż 19 oddziałów banków.
Sosnowiec to największe miasto Zagłębia Dąbrowskiego. Rozciąga się na prawym brzegu Brynicy i lewym Białej Przemszy. Na współczesne miasto składają się liczne, samodzielne niegdyś miejscowości, niejednokrotnie chwalące się długą i bogatą historią. „Kariera” przemysłowa Sosnowca nabrała tempa w połowie XIX wieku, kiedy to nad Brynicę doprowadzono kolej żelazną. W 1859 roku otwarto we wsi Sosnowice (pierwotna nazwa Sosnowca) obszerny i ważny dla Królestwa Polskiego dworzec Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej. Wkrótce wokół zaczęło się kształtować osiedle przypominające wyglądem ośrodek miejski. Jedną z pierwszych ulic wytyczonych w tym rejonie jest ulica Modrzejowska, która liczy około 500 m, a rozpoczyna się na placu Stulecia, tuż obok dworca kolejowego. Dalej biegnie ona na południowy wschód, w kierunku starej miejscowości, która przed powstaniem styczniowym cieszyła się prawami miejskimi, a obecnie jest jedną z dzielnic Sosnowca, czyli Modrzejowa. Nazwa ulicy została oficjalnie zatwierdzona na początku XX stulecia (po uzyskaniu przez Sosnowiec w 1902 roku praw miejskich) i nigdy nie była zmieniana. Na początku XXI wieku ulica Modrzejowska jest głównym sosnowieckim deptakiem. Wędrując nim, warto zwrócić uwagę na interesujące kamienice. Wznieśli je przeważnie przedsiębiorcy żydowscy, na przełomie XIX i XX wieku. Najstarszym (prawdopodobnie) obiektem jest kamienica pod numerem 32 – wybudowano ją z kamienia wapiennego, ceglane są natomiast np. obramienia okien i gzyms. W domu tym, postawionym w latach 60. XIX wieku, mieszkali pracownicy Huty „Romania”. Urodą wyróżnia się kamienica stojąca na rogu ulicy Warszawskiej. Jest eklektyczna, a została postawiona przez rodzinę Binderów; kiedyś mieściły się w niej firmy różnych branż. Nieco dalej, pod numerem 5, wznosi się ceglany, secesyjny budynek dawnego Hotelu „Bristol”. Niestety, do naszych czasów nie zachowały się targowe Hale Towarzystwa Rozwój, służące kupcom do czasów tuż powojennych przy skrzyżowaniu ulic Modrzejowskiej i Kościelnej.
Środulka to położona na północy miasta dzielnica Sosnowca, która już w 1902 roku współtworzyła ten młody ośrodek miejski. Rozciąga się ona pomiędzy Czarną Przemszą a torami dawnej Kolei Żelaznej Warszawsko-Wiedeńskiej. Przemysł pojawił się tutaj w drugiej połowie XIX wieku. Jako pierwsza, w latach 80. tego stulecia, została uruchomiona fabryka Mogunckiego Towarzystwa Przemysłu Chemicznego. Wkrótce potem, w 1886 roku, bracia Schönowie otwarli dużą przędzalnię wełny czesankowej, przy której postawili swoją najważniejszą rezydencję rodową. Schönowie wywodzili się z Saksonii, z miasta Werdau, gdzie w połowie XIX wieku zakład włókienniczy prowadził Christian Gottlieb Schön. To właśnie jego synowie - Franz i Ernst - przybyli na tereny dzisiejszego Sosnowca, organizując w Sielcu pierwszą przędzalnię. Inwestycja w Środulce była poszerzeniem działalności. Pozostali bracia, Bruno i Robert, też byli właścicielami fabryk w Sosnowcu - była to spółka rodzinna - ale tylko Ernst i Franz osiedlili się w mieście. Przypuszcza się, że pałac w Środulce został zbudowany około roku 1896. Projektant nie jest, niestety, znany. Czterokondygnacyjną budowlę postawiono na planie czworoboku i ozdobiono trzema wieżami - dwie znajdują się w narożnikach fasady południowej, jedna w północno-wschodnim rogu fasady tylnej. Wieże przykryto charakterystycznymi, baniastymi hełmami. Rezydencja nawiązuje generalnie do stylu barokowego. Wewnątrz warto zwrócić uwagę na piękne, oryginalne witraże w hallu. Pałac otoczony jest przez ładny park krajobrazowy. Na jego terenie stoi jeszcze jedna rezydencja Schönów, tak zwany pałac Wilhelma wybudowany w 1900 r. wg projektu Józefa Pomian-Pomianowskiego. Obecnie w pałacu Schönów mieści się Muzeum w Sosnowcu, sale reprezentacyjne Urzędu Stanu Cywilnego oraz restauracja. Dumą Muzeum jest niezwykła kolekcja polskiego szkła użytkowego z XX i początku XXI w. Uzupełnia ją zbiór szkła unikatowego z przełomu tych stuleci i szkła historycznego od połowy XIX w. Instytucja organizuje również liczne wystawy czasowe i wydarzenia kulturalne, prowadzi też działalność edukacyjną i wydawniczą.
Środulka to położona na północy miasta dzielnica Sosnowca, która już w 1902 roku współtworzyła ten młody ośrodek miejski. Rozciąga się ona pomiędzy Czarną Przemszą a torami dawnej Kolei Żelaznej Warszawsko-Wiedeńskiej. Przemysł pojawił się tutaj w drugiej połowie XIX wieku. Jako pierwsza, w latach 80. tego stulecia, została uruchomiona fabryka Mogunckiego Towarzystwa Przemysłu Chemicznego. Wkrótce potem, w 1886 roku, bracia Schönowie otwarli dużą przędzalnię wełny czesankowej, przy której postawili swoją najważniejszą rezydencję rodową. Schönowie wywodzili się z Saksonii, z miasta Werdau, gdzie w połowie XIX wieku zakład włókienniczy prowadził Christian Gottlieb Schön. To właśnie jego synowie - Franz i Ernst - przybyli na tereny dzisiejszego Sosnowca, organizując w Sielcu pierwszą przędzalnię. Inwestycja w Środulce była poszerzeniem działalności. Pozostali bracia, Bruno i Robert, też byli właścicielami fabryk w Sosnowcu - była to spółka rodzinna - ale tylko Ernst i Franz osiedlili się w mieście. Przypuszcza się, że pałac w Środulce został zbudowany około roku 1896. Projektant nie jest, niestety, znany. Czterokondygnacyjną budowlę postawiono na planie czworoboku i ozdobiono trzema wieżami - dwie znajdują się w narożnikach fasady południowej, jedna w północno-wschodnim rogu fasady tylnej. Wieże przykryto charakterystycznymi, baniastymi hełmami. Rezydencja nawiązuje generalnie do stylu barokowego. Wewnątrz warto zwrócić uwagę na piękne, oryginalne witraże w hallu. Pałac otoczony jest przez ładny park krajobrazowy. Na jego terenie stoi jeszcze jedna rezydencja Schönów, tak zwany pałac Wilhelma wybudowany w 1900 r. wg projektu Józefa Pomian-Pomianowskiego. Obecnie w pałacu Schönów mieści się Muzeum w Sosnowcu, sale reprezentacyjne Urzędu Stanu Cywilnego oraz restauracja. Dumą Muzeum jest niezwykła kolekcja polskiego szkła użytkowego z XX i początku XXI w. Uzupełnia ją zbiór szkła unikatowego z przełomu tych stuleci i szkła historycznego od połowy XIX w. Instytucja organizuje również liczne wystawy czasowe i wydarzenia kulturalne, prowadzi też działalność edukacyjną i wydawniczą.
Środulka to położona na północy miasta dzielnica Sosnowca, która już w 1902 roku współtworzyła ten młody ośrodek miejski. Rozciąga się ona pomiędzy Czarną Przemszą a torami dawnej Kolei Żelaznej Warszawsko-Wiedeńskiej. Przemysł pojawił się tutaj w drugiej połowie XIX wieku. Jako pierwsza, w latach 80. tego stulecia, została uruchomiona fabryka Mogunckiego Towarzystwa Przemysłu Chemicznego. Wkrótce potem, w 1886 roku, bracia Schönowie otwarli dużą przędzalnię wełny czesankowej, przy której postawili swoją najważniejszą rezydencję rodową. Schönowie wywodzili się z Saksonii, z miasta Werdau, gdzie w połowie XIX wieku zakład włókienniczy prowadził Christian Gottlieb Schön. To właśnie jego synowie - Franz i Ernst - przybyli na tereny dzisiejszego Sosnowca, organizując w Sielcu pierwszą przędzalnię. Inwestycja w Środulce była poszerzeniem działalności. Pozostali bracia, Bruno i Robert, też byli właścicielami fabryk w Sosnowcu - była to spółka rodzinna - ale tylko Ernst i Franz osiedlili się w mieście. Przypuszcza się, że pałac w Środulce został zbudowany około roku 1896. Projektant nie jest, niestety, znany. Czterokondygnacyjną budowlę postawiono na planie czworoboku i ozdobiono trzema wieżami - dwie znajdują się w narożnikach fasady południowej, jedna w północno-wschodnim rogu fasady tylnej. Wieże przykryto charakterystycznymi, baniastymi hełmami. Rezydencja nawiązuje generalnie do stylu barokowego. Wewnątrz warto zwrócić uwagę na piękne, oryginalne witraże w hallu. Pałac otoczony jest przez ładny park krajobrazowy. Na jego terenie stoi jeszcze jedna rezydencja Schönów, tak zwany pałac Wilhelma wybudowany w 1900 r. wg projektu Józefa Pomian-Pomianowskiego. Obecnie w pałacu Schönów mieści się Muzeum w Sosnowcu, sale reprezentacyjne Urzędu Stanu Cywilnego oraz restauracja. Dumą Muzeum jest niezwykła kolekcja polskiego szkła użytkowego z XX i początku XXI w. Uzupełnia ją zbiór szkła unikatowego z przełomu tych stuleci i szkła historycznego od połowy XIX w. Instytucja organizuje również liczne wystawy czasowe i wydarzenia kulturalne, prowadzi też działalność edukacyjną i wydawniczą.
Środulka to położona na północy miasta dzielnica Sosnowca, która już w 1902 roku współtworzyła ten młody ośrodek miejski. Rozciąga się ona pomiędzy Czarną Przemszą a torami dawnej Kolei Żelaznej Warszawsko-Wiedeńskiej. Przemysł pojawił się tutaj w drugiej połowie XIX wieku. Jako pierwsza, w latach 80. tego stulecia, została uruchomiona fabryka Mogunckiego Towarzystwa Przemysłu Chemicznego. Wkrótce potem, w 1886 roku, bracia Schönowie otwarli dużą przędzalnię wełny czesankowej, przy której postawili swoją najważniejszą rezydencję rodową. Schönowie wywodzili się z Saksonii, z miasta Werdau, gdzie w połowie XIX wieku zakład włókienniczy prowadził Christian Gottlieb Schön. To właśnie jego synowie - Franz i Ernst - przybyli na tereny dzisiejszego Sosnowca, organizując w Sielcu pierwszą przędzalnię. Inwestycja w Środulce była poszerzeniem działalności. Pozostali bracia, Bruno i Robert, też byli właścicielami fabryk w Sosnowcu - była to spółka rodzinna - ale tylko Ernst i Franz osiedlili się w mieście. Przypuszcza się, że pałac w Środulce został zbudowany około roku 1896. Projektant nie jest, niestety, znany. Czterokondygnacyjną budowlę postawiono na planie czworoboku i ozdobiono trzema wieżami - dwie znajdują się w narożnikach fasady południowej, jedna w północno-wschodnim rogu fasady tylnej. Wieże przykryto charakterystycznymi, baniastymi hełmami. Rezydencja nawiązuje generalnie do stylu barokowego. Wewnątrz warto zwrócić uwagę na piękne, oryginalne witraże w hallu. Pałac otoczony jest przez ładny park krajobrazowy. Na jego terenie stoi jeszcze jedna rezydencja Schönów, tak zwany pałac Wilhelma wybudowany w 1900 r. wg projektu Józefa Pomian-Pomianowskiego. Obecnie w pałacu Schönów mieści się Muzeum w Sosnowcu, sale reprezentacyjne Urzędu Stanu Cywilnego oraz restauracja. Dumą Muzeum jest niezwykła kolekcja polskiego szkła użytkowego z XX i początku XXI w. Uzupełnia ją zbiór szkła unikatowego z przełomu tych stuleci i szkła historycznego od połowy XIX w. Instytucja organizuje również liczne wystawy czasowe i wydarzenia kulturalne, prowadzi też działalność edukacyjną i wydawniczą.