Składniki:
Oberiba:
Rzodkiewka:
Pieprznica:
Opis przygotowania:
Nagrzać piekarnik do 190oC.
Na suchej patelni podprażyć kolendrę i kumin. Przesypać do miseczki. Na tej samej patelni roztopić olej kokosowy i dodać cebulę i pora, a po chwili cukier. Karmelizować ok 4 min. Dodać pokrojonego w kosteczkę ziemniaka oraz kalarepę. Podsmażyć ok 4 min. Dodać sól i pieprz i dalej smażyć ok 3 min. Wlać bulion i gotować ok 15 min., aż warzywa zmiękną. Po 10 min. wlać śmietankę kokosową i wszystko wymieszać. Pod koniec dodać ocet winny i całość zblendować.
Pokroić rzodkiewkę w ćwiartki i wymieszać z czarnuszką, solą, pieprzem, olejem. Przełożyć warzywa na blachę wyłożoną papierem i piec ok. 12-15 min., aż staną się chrupkie.
W moździerzu utrzeć rzeżuchę, czosnek, olej, sok z cytryny i szczyptę soli.
Wydrążyć w kalarepach łyżką do lodów miejsce na zupę. Wlać gorący krem do kalarepy. Posypać po wierzchu pieczonymi rzodkiewkami i skropić wszystko pastą z rzeżuchy.
Oberiba dla „nie Ślązaka” brzmi jak jakieś orientalne słowo. Dlatego też, by nie zakłócać pierwszego skojarzenia przedstawiono naszą kochaną śląską kalarepę z orientalnym kokosem. Smaki komponują się idealnie. Dodatkiem do tego jest pieczona chrupiąca rzodkiewka, która podkręca smak całego dnia. Całość dopełniona jest pastą z rzeżuchy coś na styl włoskiego pesto. Rzeżucha była na Śląsku wysiewana w domach, nie tylko na Wielkanoc. Była siana regularnie, jako jedno z niewielu dostępnych kiełków bo była to jedna z tańszych „zielenin” dostępnych do wysiewu.
Potrawa została sporządzona przez drużynę „Kulinarne Nawigacje” z Katowic podczas XI Festiwalu Śląskie Smaki, który odbył się w 2016 r. w Katowicach.