Wyszukiwarka
Liczba elementów: 27
Nie znamy dokładnej daty wzniesienia kościoła. Różne źródła wskazują m.in. na rok 1559 lub 1579. Druga z dat wyryta jest na jednej ze zrębowych belek obok podpisów cieśli Tomasza i Andrzeja Hlop z Pisarzowic. Data może być jednak pamiątką przebudowy, nie zaś powstania kościoła. Interesujących materiałów dostarczyły badania przeprowadzone w czasie remontu kościoła, rozpoczętego w 1997 r. po wichurze, która uszkodziła obiekt. Odkryto wówczas pod warstwą farb malowidła ze scenami ze Starego i Nowego Testamentu, wraz z datą 1560. Sugeruje to, iż kościół mógł stać tutaj znacznie wcześniej. Z kolei w świetle badań dendrologicznych, przeprowadzonych w 2008 r., wysunięto dość rewolucyjne tezy o powstaniu kościoła już w drugiej połowie XV w. Budowla była kilkakrotnie przebudowywana i odnawiana m.in. w latach 1736, 1870, oraz po II wojnie, a także w czasach nam bliższych. Świątynia stanowi jeden z bardziej interesujących, drewnianych kościołów zarówno na Śląsku, jak i w kraju. Charakterystyczną cechą budowli jest jej strzelistość nadająca kościołowi gotyckie kształty. Do stylu tego nawiązuje także ośmioboczny słup drewniany, postawiony w środku nawy i przypominający tego rodzaju konstrukcje podtrzymujące sklepienie w gotyckich kościołach murowanych. Orientowana budowla ma konstrukcję zrębową. Nawa posiada plan zbliżony do kwadratu, zaś węższe od niej prezbiterium jest zamknięte trójbocznie. Do niego dobudowano murowaną zakrystię. Wieża, przylegająca do nawy, posiada konstrukcje słupową. Ponad izbicą wieży znajduje się ośmioboczny, cebulasty hełm pokryty gontem. Pokrywa on także stromo nachylony dach budowli, który nad nawą zwieńczony jest sygnaturką. Kościół otoczony jest sobotami. Wyposażenie świątyni ma charakter przeważnie barokowo-rokokowy. Późnobarokowy jest ołtarz główny, stanowiący przeróbkę dawnego tryptyku z XVI w. W ołtarzu centralną częścią jest figura Madonny z Dzieciątkiem. Zawieszone obok tablice, stanowiące niegdyś skrzydła tryptyku, posiadają na awersach rzeźby czterech świętych: Katarzyny, Małgorzaty, Barbary i Doroty. Na rewersach tablic znajdują się malowidła świętych: Mikołaja, Edwarda, Wawrzyńca i Sebastiana. Będąc wewnątrz kościoła nie można przegapić wyrwy w ścianie powstałej w wyniku uderzenia pocisku artyleryjskiego, który wpadł do wnętrza kościoła podczas wojny w 1945 r, ale nie wybuchł. Dla upamiętnienia tego wydarzenia wyrwę, zasłonięto szybą z symbolem Opatrzności Bożej. Pod sobotami (czyli okalającymi kościół zadaszeniami dla wiernych przybywających z daleka na niedzielna mszę już w sobotę wieczór) znajduje się kamienna, średniowieczna kropielnica. Pośród innych elementów wyposażenia warto zwrócić uwagę na drewniana chrzcielnicę z XVIII w. oraz XVII-wieczną ambonę. W ogrodzenie świątyni wmurowano krzyż pokutny. Jest on wykuty z kamienia polnego, a część źródeł datuje go na XIII wiek.
Wycieczki: Judaica
Według niektórych historyków pierwsi Żydzi osiedlili się w okolicach będzińskiego grodu już w XIII wieku. W dokumentach ich obecność poświadczona jest jednak dopiero w roku 1564. Początkowo nieliczni, konkurowali z kupcami chrześcijańskimi. Odpowiednie przywileje królewskie zapewniały im dużą swobodę. Z biegiem wieku XIX znaczenie Żydów w Będzinie rosło. Szczególnie po roku 1862, kiedy ukaz carski zniósł wszelkie ograniczenia osadnictwa ludności starozakonnej. Na przełomie stuleci Będzin w 80 procentach był już zamieszkany przez ludność żydowską. Od połowy XIX wieku przedsiębiorcy żydowscy nadawali ton życiu gospodarczemu miasta, do nich należała większość sklepów. Przekładało się to na ważki udział we władzach Będzina. Zagłada świata będzińskich Żydów przyszła wraz z agresją hitlerowską na Polskę. Już we wrześniu 1939 roku Niemcy spalili synagogę, a w niej licznych, zgromadzonych tam ludzi. Resztę zamknęli w gettach. Później większość z nich została zgładzona w Auschwitz. Najtrwalszym materialnym znakiem obecności Żydów w Będzinie jest nowy cmentarz na Górze Zamkowej. To jeden z czterech kirkutów istniejących kiedyś w mieście - jedyny ocalały. Założono go w 1831 roku, podczas grasującej po Europie epidemii cholery. Miejsce wybrano szczególne – u północnych podnóży zamku. Główne wejście zdobi odnowiona brama. Obecnie teren cmentarza porasta okazały las. W cieniu drzew zobaczyć można około mniej więcej 850 nagrobków – macew. Dużo zachowało się w całości, jednak część jest poważnie uszkodzona. Najstarszy nagrobek na cmentarzu nosi datę 1831. W centrum kirkutu prawdopodobnie stał niegdyś ohel (czyli grobowiec) rabina Barucha Hercygiera. W Muzeum Zagłębia w Będzinie przechowuje się fragment najciekawszej macewy – to płyta z 1834 lub 1843 roku z wyrytym orłem polskim. Ten nagrobek upamiętniał najprawdopodobniej postać rabina Jakuba Natana: polskiego patrioty, wspierającego insurekcję kościuszkowską i powstanie listopadowe, dyskutującego o Polsce z samym Adamem Mickiewiczem.
Bujaków jest typową śląską wioską, objętą od niedawna granicami miasta Mikołowa, które leży w centrum Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego, niedaleko dużych miast - Katowic, Tychów i Rudy Śląskiej. W 2000 roku Bujaków obchodził 700. rocznicę istnienia, pierwsza bowiem wzmianka o osadzie pochodzi z 1300 roku. Wtedy też stał już w Bujakowie drewniany kościół, który w XV wieku został otoczony solidnym murem. Na początku XVI stulecia drewnianą świątynię zastąpiono murowaną. W pierwszej połowie XX wieku została ona rozbudowana – m.in. powiększono prezbiterium i wymurowano wieżę. Kościół pod wezwaniem św. Mikołaja w Bujakowie jest orientowany, zbudowany z kamienia i cegły. Najstarszą częścią świątyni jest prostokątna nawa, do której przylega nieco młodsze prezbiterium oraz kaplice boczne. Od zachodu wznosi się czworoboczna wieża, przykryta hełmem. We wnętrzu warto zwrócić uwagę na ustawioną w ołtarzu głównym, uznawaną za cudowną, figurę Matki Bożej, powstałą prawdopodobnie w XIV wieku. Przed umieszczeniem jej w świątyni stała ona w kapliczce na „szwedzkiej mogile” – grobie żołnierzy protestanckich poległych w bitwie na polach Bujakowa, podczas wojny trzydziestoletniej. Ciekawa jest także chrzcielnica, dorównująca wiekiem samej świątyni. Figura Matki Bożej została ukoronowana w 2000 roku, wkrótce ustanowiono też Sanktuarium Matki Bożej Patronki Środowiska Naturalnego. Kościół otoczony jest przez mur, w którego obrębie znajdował się kiedyś cmentarz parafialny. Pozostał po nim jeden, XIX-wieczny nagrobek. Na północ od świątyni znajduje się duży ogród, założony przez ks. Jerzego Kempa. Oprócz wielu gatunków egzotycznych drzew, krzewów i kwiatów, zobaczymy w nim budynek probostwa z 1820 roku oraz kamienny krzyż pokutny, przeniesiony tutaj z głównej ulicy Bujakowa. Na nim wyryto datę 1691 - być może rok zabójstwa dokonanego w miejscu jego postawienia.
Nie znamy dokładnej daty wzniesienia kościoła. Różne źródła wskazują m.in. na rok 1559 lub 1579. Druga z dat wyryta jest na jednej ze zrębowych belek obok podpisów cieśli Tomasza i Andrzeja Hlop z Pisarzowic. Data może być jednak pamiątką przebudowy, nie zaś powstania kościoła. Interesujących materiałów dostarczyły badania przeprowadzone w czasie remontu kościoła, rozpoczętego w 1997 r. po wichurze, która uszkodziła obiekt. Odkryto wówczas pod warstwą farb malowidła ze scenami ze Starego i Nowego Testamentu, wraz z datą 1560. Sugeruje to, iż kościół mógł stać tutaj znacznie wcześniej. Z kolei w świetle badań dendrologicznych, przeprowadzonych w 2008 r., wysunięto dość rewolucyjne tezy o powstaniu kościoła już w drugiej połowie XV w. Budowla była kilkakrotnie przebudowywana i odnawiana m.in. w latach 1736, 1870, oraz po II wojnie, a także w czasach nam bliższych. Świątynia stanowi jeden z bardziej interesujących, drewnianych kościołów zarówno na Śląsku, jak i w kraju. Charakterystyczną cechą budowli jest jej strzelistość nadająca kościołowi gotyckie kształty. Do stylu tego nawiązuje także ośmioboczny słup drewniany, postawiony w środku nawy i przypominający tego rodzaju konstrukcje podtrzymujące sklepienie w gotyckich kościołach murowanych. Orientowana budowla ma konstrukcję zrębową. Nawa posiada plan zbliżony do kwadratu, zaś węższe od niej prezbiterium jest zamknięte trójbocznie. Do niego dobudowano murowaną zakrystię. Wieża, przylegająca do nawy, posiada konstrukcje słupową. Ponad izbicą wieży znajduje się ośmioboczny, cebulasty hełm pokryty gontem. Pokrywa on także stromo nachylony dach budowli, który nad nawą zwieńczony jest sygnaturką. Kościół otoczony jest sobotami. Wyposażenie świątyni ma charakter przeważnie barokowo-rokokowy. Późnobarokowy jest ołtarz główny, stanowiący przeróbkę dawnego tryptyku z XVI w. W ołtarzu centralną częścią jest figura Madonny z Dzieciątkiem. Zawieszone obok tablice, stanowiące niegdyś skrzydła tryptyku, posiadają na awersach rzeźby czterech świętych: Katarzyny, Małgorzaty, Barbary i Doroty. Na rewersach tablic znajdują się malowidła świętych: Mikołaja, Edwarda, Wawrzyńca i Sebastiana. Będąc wewnątrz kościoła nie można przegapić wyrwy w ścianie powstałej w wyniku uderzenia pocisku artyleryjskiego, który wpadł do wnętrza kościoła podczas wojny w 1945 r, ale nie wybuchł. Dla upamiętnienia tego wydarzenia wyrwę, zasłonięto szybą z symbolem Opatrzności Bożej. Pod sobotami (czyli okalającymi kościół zadaszeniami dla wiernych przybywających z daleka na niedzielna mszę już w sobotę wieczór) znajduje się kamienna, średniowieczna kropielnica. Pośród innych elementów wyposażenia warto zwrócić uwagę na drewniana chrzcielnicę z XVIII w. oraz XVII-wieczną ambonę. W ogrodzenie świątyni wmurowano krzyż pokutny. Jest on wykuty z kamienia polnego, a część źródeł datuje go na XIII wiek.
Świerklaniec jest niewielką miejscowością, położoną w powiecie tarnogórskim, w dolinie rzeki Brynicy. Historia miejscowości i budowa unikatowego kompleksu pałacowo-parkowego jest ściśle powiązana z rodem Donnersmarcków. W latach 70. XIX wieku hrabia Guido von Donnersmarck wybudował dla swojej żony rezydencję, którą zwano „Małym Wersalem” lub „Śląskim Wersalem”. Jej projektantem był Hector Lefuel, nadworny architekt Napoleona III. „Mały Wersal” zachwycał przepychem i nowinkami technicznymi. Z myślą o gościach odwiedzających rodzinę Donnersmarcków, nieopodal „Małego Wersalu” w latach 1903-1906 powstał kolejny, zachwycający smakiem i nowoczesnością obiekt zwany Pałacem Kawalera. Wyposażony był m.in. w posadzki z istryjskiego marmuru, amerykańskie wanny „Royal” z jednego kawałka fajansu, obrazy mistrzów... Główną przyczyną jego powstania były częste wizyty cesarza Niemiec, Wilhelma II, który przyjeżdżał tu na polowania. Pałacyk w stylu neobaroku francuskiego został zaprojektowany przez Ernesta von Ihne, architekta cesarza Wilhelma II. Budowla powstała na planie zbliżonym do kwadratu. Ceglana elewacja budynku wykonana jest dwubarwnie: czerwone ściany i białe narożniki. W centralnej części obiektu znajduje się reprezentacyjny, owalny hall z marmurowo-lustrzaną klatką schodową. Na frontonie pałacu jest wyryty napis „Memento vivere”(Pamiętaj o życiu), który miał zachęcać odwiedzających go gości i kawalerów (zwłaszcza) do zabawy. Z całego zespołu rezydencji von Donnersmarcków „Dom Kawalera” pozostał jedyną budowlą, która ocalała od zniszczenia w 1945 roku. Po odrestaurowaniu służył jako ośrodek szkoleniowy dla górnictwa. Obecnie w „Pałacu Kawalera” mieści się trzygwiazdkowy hotel i restauracja. Wraz z otaczającym go zabytkowym parkiem tworzy Zespół Pałacowo-Parkowy, będący częścią Gminnego Ośrodka Rekreacji w Świerklańcu.
Świerklaniec jest niewielką miejscowością, położoną w powiecie tarnogórskim, w dolinie rzeki Brynicy. Historia miejscowości i budowa unikatowego kompleksu pałacowo-parkowego jest ściśle powiązana z rodem Donnersmarcków. W latach 70. XIX wieku hrabia Guido von Donnersmarck wybudował dla swojej żony rezydencję, którą zwano „Małym Wersalem” lub „Śląskim Wersalem”. Jej projektantem był Hector Lefuel, nadworny architekt Napoleona III. „Mały Wersal” zachwycał przepychem i nowinkami technicznymi. Z myślą o gościach odwiedzających rodzinę Donnersmarcków, nieopodal „Małego Wersalu” w latach 1903-1906 powstał kolejny, zachwycający smakiem i nowoczesnością obiekt zwany Pałacem Kawalera. Wyposażony był m.in. w posadzki z istryjskiego marmuru, amerykańskie wanny „Royal” z jednego kawałka fajansu, obrazy mistrzów... Główną przyczyną jego powstania były częste wizyty cesarza Niemiec, Wilhelma II, który przyjeżdżał tu na polowania. Pałacyk w stylu neobaroku francuskiego został zaprojektowany przez Ernesta von Ihne, architekta cesarza Wilhelma II. Budowla powstała na planie zbliżonym do kwadratu. Ceglana elewacja budynku wykonana jest dwubarwnie: czerwone ściany i białe narożniki. W centralnej części obiektu znajduje się reprezentacyjny, owalny hall z marmurowo-lustrzaną klatką schodową. Na frontonie pałacu jest wyryty napis „Memento vivere”(Pamiętaj o życiu), który miał zachęcać odwiedzających go gości i kawalerów (zwłaszcza) do zabawy. Z całego zespołu rezydencji von Donnersmarcków „Dom Kawalera” pozostał jedyną budowlą, która ocalała od zniszczenia w 1945 roku. Po odrestaurowaniu służył jako ośrodek szkoleniowy dla górnictwa. Obecnie w „Pałacu Kawalera” mieści się trzygwiazdkowy hotel i restauracja. Wraz z otaczającym go zabytkowym parkiem tworzy Zespół Pałacowo-Parkowy, będący częścią Gminnego Ośrodka Rekreacji w Świerklańcu.
Nie znamy dokładnej daty wzniesienia kościoła. Różne źródła wskazują m.in. na rok 1559 lub 1579. Druga z dat wyryta jest na jednej ze zrębowych belek obok podpisów cieśli Tomasza i Andrzeja Hlop z Pisarzowic. Data może być jednak pamiątką przebudowy, nie zaś powstania kościoła. Interesujących materiałów dostarczyły badania przeprowadzone w czasie remontu kościoła, rozpoczętego w 1997 r. po wichurze, która uszkodziła obiekt. Odkryto wówczas pod warstwą farb malowidła ze scenami ze Starego i Nowego Testamentu, wraz z datą 1560. Sugeruje to, iż kościół mógł stać tutaj znacznie wcześniej. Z kolei w świetle badań dendrologicznych, przeprowadzonych w 2008 r., wysunięto dość rewolucyjne tezy o powstaniu kościoła już w drugiej połowie XV w. Budowla była kilkakrotnie przebudowywana i odnawiana m.in. w latach 1736, 1870, oraz po II wojnie, a także w czasach nam bliższych. Świątynia stanowi jeden z bardziej interesujących, drewnianych kościołów zarówno na Śląsku, jak i w kraju. Charakterystyczną cechą budowli jest jej strzelistość nadająca kościołowi gotyckie kształty. Do stylu tego nawiązuje także ośmioboczny słup drewniany, postawiony w środku nawy i przypominający tego rodzaju konstrukcje podtrzymujące sklepienie w gotyckich kościołach murowanych. Orientowana budowla ma konstrukcję zrębową. Nawa posiada plan zbliżony do kwadratu, zaś węższe od niej prezbiterium jest zamknięte trójbocznie. Do niego dobudowano murowaną zakrystię. Wieża, przylegająca do nawy, posiada konstrukcje słupową. Ponad izbicą wieży znajduje się ośmioboczny, cebulasty hełm pokryty gontem. Pokrywa on także stromo nachylony dach budowli, który nad nawą zwieńczony jest sygnaturką. Kościół otoczony jest sobotami. Wyposażenie świątyni ma charakter przeważnie barokowo-rokokowy. Późnobarokowy jest ołtarz główny, stanowiący przeróbkę dawnego tryptyku z XVI w. W ołtarzu centralną częścią jest figura Madonny z Dzieciątkiem. Zawieszone obok tablice, stanowiące niegdyś skrzydła tryptyku, posiadają na awersach rzeźby czterech świętych: Katarzyny, Małgorzaty, Barbary i Doroty. Na rewersach tablic znajdują się malowidła świętych: Mikołaja, Edwarda, Wawrzyńca i Sebastiana. Będąc wewnątrz kościoła nie można przegapić wyrwy w ścianie powstałej w wyniku uderzenia pocisku artyleryjskiego, który wpadł do wnętrza kościoła podczas wojny w 1945 r, ale nie wybuchł. Dla upamiętnienia tego wydarzenia wyrwę, zasłonięto szybą z symbolem Opatrzności Bożej. Pod sobotami (czyli okalającymi kościół zadaszeniami dla wiernych przybywających z daleka na niedzielna mszę już w sobotę wieczór) znajduje się kamienna, średniowieczna kropielnica. Pośród innych elementów wyposażenia warto zwrócić uwagę na drewniana chrzcielnicę z XVIII w. oraz XVII-wieczną ambonę. W ogrodzenie świątyni wmurowano krzyż pokutny. Jest on wykuty z kamienia polnego, a część źródeł datuje go na XIII wiek.
Nie znamy dokładnej daty wzniesienia kościoła. Różne źródła wskazują m.in. na rok 1559 lub 1579. Druga z dat wyryta jest na jednej ze zrębowych belek obok podpisów cieśli Tomasza i Andrzeja Hlop z Pisarzowic. Data może być jednak pamiątką przebudowy, nie zaś powstania kościoła. Interesujących materiałów dostarczyły badania przeprowadzone w czasie remontu kościoła, rozpoczętego w 1997 r. po wichurze, która uszkodziła obiekt. Odkryto wówczas pod warstwą farb malowidła ze scenami ze Starego i Nowego Testamentu, wraz z datą 1560. Sugeruje to, iż kościół mógł stać tutaj znacznie wcześniej. Z kolei w świetle badań dendrologicznych, przeprowadzonych w 2008 r., wysunięto dość rewolucyjne tezy o powstaniu kościoła już w drugiej połowie XV w. Budowla była kilkakrotnie przebudowywana i odnawiana m.in. w latach 1736, 1870, oraz po II wojnie, a także w czasach nam bliższych. Świątynia stanowi jeden z bardziej interesujących, drewnianych kościołów zarówno na Śląsku, jak i w kraju. Charakterystyczną cechą budowli jest jej strzelistość nadająca kościołowi gotyckie kształty. Do stylu tego nawiązuje także ośmioboczny słup drewniany, postawiony w środku nawy i przypominający tego rodzaju konstrukcje podtrzymujące sklepienie w gotyckich kościołach murowanych. Orientowana budowla ma konstrukcję zrębową. Nawa posiada plan zbliżony do kwadratu, zaś węższe od niej prezbiterium jest zamknięte trójbocznie. Do niego dobudowano murowaną zakrystię. Wieża, przylegająca do nawy, posiada konstrukcje słupową. Ponad izbicą wieży znajduje się ośmioboczny, cebulasty hełm pokryty gontem. Pokrywa on także stromo nachylony dach budowli, który nad nawą zwieńczony jest sygnaturką. Kościół otoczony jest sobotami. Wyposażenie świątyni ma charakter przeważnie barokowo-rokokowy. Późnobarokowy jest ołtarz główny, stanowiący przeróbkę dawnego tryptyku z XVI w. W ołtarzu centralną częścią jest figura Madonny z Dzieciątkiem. Zawieszone obok tablice, stanowiące niegdyś skrzydła tryptyku, posiadają na awersach rzeźby czterech świętych: Katarzyny, Małgorzaty, Barbary i Doroty. Na rewersach tablic znajdują się malowidła świętych: Mikołaja, Edwarda, Wawrzyńca i Sebastiana. Będąc wewnątrz kościoła nie można przegapić wyrwy w ścianie powstałej w wyniku uderzenia pocisku artyleryjskiego, który wpadł do wnętrza kościoła podczas wojny w 1945 r, ale nie wybuchł. Dla upamiętnienia tego wydarzenia wyrwę, zasłonięto szybą z symbolem Opatrzności Bożej. Pod sobotami (czyli okalającymi kościół zadaszeniami dla wiernych przybywających z daleka na niedzielna mszę już w sobotę wieczór) znajduje się kamienna, średniowieczna kropielnica. Pośród innych elementów wyposażenia warto zwrócić uwagę na drewniana chrzcielnicę z XVIII w. oraz XVII-wieczną ambonę. W ogrodzenie świątyni wmurowano krzyż pokutny. Jest on wykuty z kamienia polnego, a część źródeł datuje go na XIII wiek.
Bujaków jest typową śląską wioską, objętą od niedawna granicami miasta Mikołowa, które leży w centrum Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego, niedaleko dużych miast - Katowic, Tychów i Rudy Śląskiej. W 2000 roku Bujaków obchodził 700. rocznicę istnienia, pierwsza bowiem wzmianka o osadzie pochodzi z 1300 roku. Wtedy też stał już w Bujakowie drewniany kościół, który w XV wieku został otoczony solidnym murem. Na początku XVI stulecia drewnianą świątynię zastąpiono murowaną. W pierwszej połowie XX wieku została ona rozbudowana – m.in. powiększono prezbiterium i wymurowano wieżę. Kościół pod wezwaniem św. Mikołaja w Bujakowie jest orientowany, zbudowany z kamienia i cegły. Najstarszą częścią świątyni jest prostokątna nawa, do której przylega nieco młodsze prezbiterium oraz kaplice boczne. Od zachodu wznosi się czworoboczna wieża, przykryta hełmem. We wnętrzu warto zwrócić uwagę na ustawioną w ołtarzu głównym, uznawaną za cudowną, figurę Matki Bożej, powstałą prawdopodobnie w XIV wieku. Przed umieszczeniem jej w świątyni stała ona w kapliczce na „szwedzkiej mogile” – grobie żołnierzy protestanckich poległych w bitwie na polach Bujakowa, podczas wojny trzydziestoletniej. Ciekawa jest także chrzcielnica, dorównująca wiekiem samej świątyni. Figura Matki Bożej została ukoronowana w 2000 roku, wkrótce ustanowiono też Sanktuarium Matki Bożej Patronki Środowiska Naturalnego. Kościół otoczony jest przez mur, w którego obrębie znajdował się kiedyś cmentarz parafialny. Pozostał po nim jeden, XIX-wieczny nagrobek. Na północ od świątyni znajduje się duży ogród, założony przez ks. Jerzego Kempa. Oprócz wielu gatunków egzotycznych drzew, krzewów i kwiatów, zobaczymy w nim budynek probostwa z 1820 roku oraz kamienny krzyż pokutny, przeniesiony tutaj z głównej ulicy Bujakowa. Na nim wyryto datę 1691 - być może rok zabójstwa dokonanego w miejscu jego postawienia.
Nie znamy dokładnej daty wzniesienia kościoła. Różne źródła wskazują m.in. na rok 1559 lub 1579. Druga z dat wyryta jest na jednej ze zrębowych belek obok podpisów cieśli Tomasza i Andrzeja Hlop z Pisarzowic. Data może być jednak pamiątką przebudowy, nie zaś powstania kościoła. Interesujących materiałów dostarczyły badania przeprowadzone w czasie remontu kościoła, rozpoczętego w 1997 r. po wichurze, która uszkodziła obiekt. Odkryto wówczas pod warstwą farb malowidła ze scenami ze Starego i Nowego Testamentu, wraz z datą 1560. Sugeruje to, iż kościół mógł stać tutaj znacznie wcześniej. Z kolei w świetle badań dendrologicznych, przeprowadzonych w 2008 r., wysunięto dość rewolucyjne tezy o powstaniu kościoła już w drugiej połowie XV w. Budowla była kilkakrotnie przebudowywana i odnawiana m.in. w latach 1736, 1870, oraz po II wojnie, a także w czasach nam bliższych. Świątynia stanowi jeden z bardziej interesujących, drewnianych kościołów zarówno na Śląsku, jak i w kraju. Charakterystyczną cechą budowli jest jej strzelistość nadająca kościołowi gotyckie kształty. Do stylu tego nawiązuje także ośmioboczny słup drewniany, postawiony w środku nawy i przypominający tego rodzaju konstrukcje podtrzymujące sklepienie w gotyckich kościołach murowanych. Orientowana budowla ma konstrukcję zrębową. Nawa posiada plan zbliżony do kwadratu, zaś węższe od niej prezbiterium jest zamknięte trójbocznie. Do niego dobudowano murowaną zakrystię. Wieża, przylegająca do nawy, posiada konstrukcje słupową. Ponad izbicą wieży znajduje się ośmioboczny, cebulasty hełm pokryty gontem. Pokrywa on także stromo nachylony dach budowli, który nad nawą zwieńczony jest sygnaturką. Kościół otoczony jest sobotami. Wyposażenie świątyni ma charakter przeważnie barokowo-rokokowy. Późnobarokowy jest ołtarz główny, stanowiący przeróbkę dawnego tryptyku z XVI w. W ołtarzu centralną częścią jest figura Madonny z Dzieciątkiem. Zawieszone obok tablice, stanowiące niegdyś skrzydła tryptyku, posiadają na awersach rzeźby czterech świętych: Katarzyny, Małgorzaty, Barbary i Doroty. Na rewersach tablic znajdują się malowidła świętych: Mikołaja, Edwarda, Wawrzyńca i Sebastiana. Będąc wewnątrz kościoła nie można przegapić wyrwy w ścianie powstałej w wyniku uderzenia pocisku artyleryjskiego, który wpadł do wnętrza kościoła podczas wojny w 1945 r, ale nie wybuchł. Dla upamiętnienia tego wydarzenia wyrwę, zasłonięto szybą z symbolem Opatrzności Bożej. Pod sobotami (czyli okalającymi kościół zadaszeniami dla wiernych przybywających z daleka na niedzielna mszę już w sobotę wieczór) znajduje się kamienna, średniowieczna kropielnica. Pośród innych elementów wyposażenia warto zwrócić uwagę na drewniana chrzcielnicę z XVIII w. oraz XVII-wieczną ambonę. W ogrodzenie świątyni wmurowano krzyż pokutny. Jest on wykuty z kamienia polnego, a część źródeł datuje go na XIII wiek.
Dokładny czas budowy pałacu w Kokoszycach nie jest do końca znany. Jedną z przypuszczalnych dat powstania budowli jest rok 1822, kiedy to mógł postawić go Wilhelm Franz von Zawadzki. Data wyryta na fasadzie budynku sugeruje, że zbudowany został on w 1783 r. przez ówczesnego właściciela Kokoszyc, Gustawa Baltazara von Czebulka. Rozbudowa rezydencji miała miejsce za czasów ostatniego właściciela, Gustawa von Ruffera, w drugiej połowie XIX w. Prace budowlane prowadzono w pałacu także w latach 1919-1920, a miały one na celu powiększenie jego powierzchni mieszkalnej. W tych czasach powstała w pałacu kaplica. Zburzono natomiast wówczas wieżę. Gdy ziemie tej części Górnego Śląska znalazły się ostatecznie na terenie Polski, ówczesna właścicielka rezydencji, Gabriela von Ruffer, zdecydowała o sprzedaniu tutejszego majątku oraz przeniesieniu się do swojej posiadłości w granicach Niemiec. Rezydencją zainteresowała się wówczas Administracja Apostolska dla Śląska Polskiego, która stała się zalążkiem powstałej wkrótce diecezji katowickiej. W pałacu, który zakupiono w roku 1925, chciano urządzić pierwotnie seminarium duchowne, z czego jednak zrezygnowano. Po krótkim okresie dzierżawy pałacu przez hrabiego Hansa Georga von Oppersdorf, budowlę przeznaczono na dom wypoczynkowy dla księży oraz dom rekolekcyjny. Opiekę nad nim powierzono Zgromadzeniu Sióstr św. Jadwigi. Na krótko przez II wojną pałac był gruntownie remontowany. W czasie działań wojennych Niemcy zajęli budynek, urządzając w nim najpierw szkołę gospodarczą dla dziewcząt, a potem koszary oraz hotel dla oficerów. Po wojnie rezydencja, stanowiąca z powrotem dom rekolekcyjny, była remontowana jeszcze kilkakrotnie. W latach 70-tych zmieniono wystrój kaplicy, umieszczając w niej barokowy ołtarz, przeniesiony z Siemianowic Michałkowic. Wówczas przebywał tu m.in. kardynał Karol Wojtyła. W parku, który powstał w czasach budowy pałacu, rosną przede wszystkim popularne, rodzime drzewa i krzewy, ale również okazy drzew południowych, jak rzadkie tulipanowce czy azalie. Na terenie parku znajduje się także osiem stawów.
Dokładny czas budowy pałacu w Kokoszycach nie jest do końca znany. Jedną z przypuszczalnych dat powstania budowli jest rok 1822, kiedy to mógł postawić go Wilhelm Franz von Zawadzki. Data wyryta na fasadzie budynku sugeruje, że zbudowany został on w 1783 r. przez ówczesnego właściciela Kokoszyc, Gustawa Baltazara von Czebulka. Rozbudowa rezydencji miała miejsce za czasów ostatniego właściciela, Gustawa von Ruffera, w drugiej połowie XIX w. Prace budowlane prowadzono w pałacu także w latach 1919-1920, a miały one na celu powiększenie jego powierzchni mieszkalnej. W tych czasach powstała w pałacu kaplica. Zburzono natomiast wówczas wieżę. Gdy ziemie tej części Górnego Śląska znalazły się ostatecznie na terenie Polski, ówczesna właścicielka rezydencji, Gabriela von Ruffer, zdecydowała o sprzedaniu tutejszego majątku oraz przeniesieniu się do swojej posiadłości w granicach Niemiec. Rezydencją zainteresowała się wówczas Administracja Apostolska dla Śląska Polskiego, która stała się zalążkiem powstałej wkrótce diecezji katowickiej. W pałacu, który zakupiono w roku 1925, chciano urządzić pierwotnie seminarium duchowne, z czego jednak zrezygnowano. Po krótkim okresie dzierżawy pałacu przez hrabiego Hansa Georga von Oppersdorf, budowlę przeznaczono na dom wypoczynkowy dla księży oraz dom rekolekcyjny. Opiekę nad nim powierzono Zgromadzeniu Sióstr św. Jadwigi. Na krótko przez II wojną pałac był gruntownie remontowany. W czasie działań wojennych Niemcy zajęli budynek, urządzając w nim najpierw szkołę gospodarczą dla dziewcząt, a potem koszary oraz hotel dla oficerów. Po wojnie rezydencja, stanowiąca z powrotem dom rekolekcyjny, była remontowana jeszcze kilkakrotnie. W latach 70-tych zmieniono wystrój kaplicy, umieszczając w niej barokowy ołtarz, przeniesiony z Siemianowic Michałkowic. Wówczas przebywał tu m.in. kardynał Karol Wojtyła. W parku, który powstał w czasach budowy pałacu, rosną przede wszystkim popularne, rodzime drzewa i krzewy, ale również okazy drzew południowych, jak rzadkie tulipanowce czy azalie. Na terenie parku znajduje się także osiem stawów.