Wygląd:
Masa z widocznymi kawałkami grubo mielonego ziarna zbóż oraz łuskami (otrębami).
Kształt:
W zależności od podania na talerz łyżką, poszarpane kluski, różnej wielkości.
Wielkość:
W zależności od wielkości przygotowanej porcji i sposobu podania.
Konsystencja:
Lepka, wyczuwalne grudki, miękka.
Smak i zapach:
Charakterystyczny, uzyskany podczas prażenia mąki w garnku o grubym dnie na wolnym ogniu, z delikatnym chlebowym posmakiem. Zapach prażonej mąki, chlebowy.
Barwa (zewnętrzna i na przekroju) :
Brązowa, niejednolita, kolor razowej mąki. Nierzadko z białawym nalotem, powstałym z mąki.
Inne dodatkowe informacje:
Podawane na różne sposoby (z różnymi dodatkami) – tłuszczem (roztopione masło, smalec, smalec ze skwarkami) albo mlekiem (mleko słodkie, kwaśne, śmietana).
Tradycja, pochodzenie oraz historia produktu:
Na początku XX wieku ludność Żywiecczyzny borykała się z problemami niedostatku. Tutejsze wsie były przeludnione, a same gospodarstwa bardzo rozdrobnione. Rolnictwo żywieckie nie było w stanie dostatecznie zaspokoić potrzeb żywnościowych tego terenu. K. Suchanek w monografii opisującej jedną z żywieckich wiosek wymienia prażuchy jako jedną z podstawowych potraw spożywanych w tym okresie.
Sytuację tę przedstawiono w pracy zbiorowej pt. Górale Beskidu Żywieckiego, gdzie Zofia Szromka-Rysowa przedstawia wypowiedź osoby urodzonej w 1916 roku: Kto miał więcy ziemniaków, to prażuchy robił rano, i to wystarczyło, a kto miał ich mało to na rano i na wieczór. (…) Robili te prażuchy, bo mówili, że więcy będzie z tej mąki tych prażuch, jak chleba, więcy razy sobie pojedzą prażuch (…). Prażenie to także jedna z najstarszych metod przyrządzania potraw. Tak zwane prażenie to długotrwałe poddawanie produktu wpływowi wysokiej temperatury. Mąkę na prażuchy pozyskiwano z własnego gospodarstwa. Na słabych górskich glebach uprawiano żyto, jęczmień, orkisz i pszenicę. Plony były niewielkie i musiały wystarczyć na okres zimowy. Stąd też pomysł na prażuchy, prostą, pożywną potrawę. Mąkę mielono na bieżąco na żarnach.
Wraz z rozwojem gospodarczym Żywiecczyzny potrawa została wyparta z codziennego jadłospisu górali. Ze względu na specyficzne walory smakowe i przywiązanie do tradycji receptura tej prostej potrawy była przekazywana w formie ustnej przez pokolenia aż do dziś.
Obecnie prażuchy często goszczą na stołach górali. Stały się potrawą biesiadną oraz atrakcją kulinarną.