Wygląd:
Klarowny płyn z widocznymi, błyszczącymi oczkami tłuszczu na powierzchni i zanurzonym makaronem. Dodatkami są marchewka i drobno posiekana pietruszka.
Konsystencja:
Tłusta ciecz, lekko galaretowata po zastygnięciu.
Smak i zapach:
Smak i zapach charakterystyczny dla wywarów mięsno-warzywnych. Lekko słodkawy, pachnący zieloną pietruszką.
Barwa (zewnętrzna i na przekroju) :
Płyn koloru słomkowożółtego. Żółtobiały makaron, kawałki pomarańczowej, pokrojonej marchewki i posiekana zielona pietruszka.
Tradycja, pochodzenie oraz historia produktu:
Rosół to niekwestionowana królowa wszystkich zup. Kuchnia staropolska słynęła ze znakomitych rosołów. Już w okresie stanisławowskim, jak podają Maria Lemnis i Henryk Vitry w Staropolskiej kuchni i przy polskim stole (1983 r., s. 163), zarówno w kuchni szlacheckiej, jak i mieszczańskiej rosół był ulubioną zupą. Z zamieszczonego tam opisu kuchni mieszczańskiej dowiadujemy się, że: (…) obiady na co dzień były obfite i smaczne. Otwierała je jedna z ulubionych zup polskich jak barszcz, rosół, kapuśniak i grochówka.
Adam Mickiewicz w Panu Tadeuszu, Księdze XII (1983 r., s. 333) opisując ucztę staropolską, przypisywał rosołowi właściwości zdrowotne: (…) rosół staropolski sztucznie gotowany, Do którego pan Wolski dziwnymi sekrety Wrzucił kilka perełek i sztukę monety (Taki rosół krew czyści i pokrzepia zdrowie).
Na Śląsku rosół, nazywany polewką mięsną, już od końca XIX wieku był potrawą niedzielną. Rosół podawano z ziemniakami lub kaszą, a następnie z makaronem. Jak podaje Zofia Szromba-Rysowa (Pożywienie ludności wiejskiej na Śląsku, 1978 r., s. 72, 77‑78, 85‑86): Niecodzienną potrawą był rosół nazywany polewką mięsną, a od okresu międzywojennego, kiedy go zaczęto podawać z makaronem (według miejscowej gwary: nudle, a w Istebnej nugle) polewką nudlową lub nuglową (…) I tak z końcem XIX w. i początkiem XX w. tylko na niedzielny obiad podawano zupę i świeże mięso gotowane, które od końca okresu międzywojennego znalazły się w pożywieniu codziennym, gdy tymczasem na niedzielę zaczęto podawać pieczone mięso (…) oraz rosół z makaronem (…) W świątecznym jadłospisie z przełomu XIX i XX w. znajdowała się również kasza, jako dodatek do polewki mięsnej, zastąpiona później przez powszechny do dzisiejszego dnia makaron. Dalej autorka pisze: Szczególnie charakterystyczne dla współczesnego niedzielnego obiadu jest na Śląsku – poza rejonem górskim – przygotowanie rosołu z makaronem zawsze domowej roboty….
Rosół z makaronem był i jest również wpisany w śląski jadłospis weselny. Potwierdza to nie tylko Zofia Szromba-Rysowa, podając skład potraw na weselu w Dąbrówce Wielkiej w 1969 r. (Pożywienie ludności wiejskiej na Śląsku, 1978 r.), ale też Elżbieta Łabońska (Śląska kucharka doskonała, 1989 r., s. 265), pisząc: Początek biesiady tradycyjnie rozpoczyna obiad. Składa się on obowiązkowo z rosołu z makaronem domowym, czyli „rosołu z nudlami” (…). Autorka podaje przepis na rosół weselny z nudlami i dwa sposoby krojenia makaronu: Makaron na Śląsku kroi się dwoma sposobami. Pierwszy sposób: ciasto zwinąć w rulon i kroić z niego makaron. Drugi sposób: ciasto pokroić w pasy o jednakowej szerokości ok. 3 cm, złożyć je razem, po czym kroić makaron (…) (op. cit., s. 277).
Uroczysty obiad w śląskiej rodzinie także dziś nie obejdzie się bez rosołu z nudlami, klusek śląskich, rolad i modrej kapusty.