Data dodania:  2020-02-25

Wygląd:

Kluski śląskie mają średnicę 4 cm. Wyglądem przypominają małego, obranego ziemniaka. Są koloru kremowego, o gładkiej i lśniącej fakturze.

Kształt:

Kluski śląskie mają kształt spłaszczonej kulki. Na przekroju elipsy o jednolitej sprężystej konsystencji.

Wielkość:

Kluski są nieduże, formuje się je z wcześniej przygotowanego ziemniaczanego ciasta. Wielkość zależy od upodobań domowników, przeciętna kluska śląska ma średnicę 4 cm.

Konsystencja:

Konsystencja gotowego wyrobu jest miękka, sprężysta, lekko lepka, jednocześnie delikatna.

Smak i zapach:

Kluski mają lekko wyczuwalny smak ziemniaka, są jednak bardziej delikatne i wykwintne. Kluski śląskie mają zapach mleczno-ziemniaczany.

Barwa (zewnętrzna i na przekroju) :

Zarówno surowe, jak i ugotowane kluski mają kolor od jasnokremowego do prawie żółtego, w zależności od odmiany ziemniaków i koloru żółtka jajka. Surowe ciasto jest matowe, natomiast ugotowane kluski są lśniące.

Inne dodatkowe informacje:

Każda odmiana ziemniaków nadaje się do wyrobu klusek. Od smaku ziemniaków w dużym stopniu zależy smak klusek. Istotne jest, aby ziemniaki przeznaczone do wyrobu ciasta na kluski śląskie nie były przegotowane.

Tradycja, pochodzenie oraz historia produktu:

        W odległych czasach, gdy tworzyły się podstawy śląskiej kuchni, na Śląsku nie żyło się bogato. Zdarzały się lata prawdziwych klęsk głodowych. Ludzie żyli tu zawsze bardzo oszczędnie. „Swoje musiało styknąć”, mówiło się na Śląsku. Z wywiadu przeprowadzonego z mieszkańcami powiatu rybnickiego, raciborskiego i wodzisławskiego wynika, iż potrawa znana była już od dawna. Są osoby, które pamiętają, jak ich starka przyrządzała niedzielny obiad. Miał on swój rytuał. Zwyczaj ten wywodzi się z dawnych czasów, z rytuału pracy górniczej na zmiany – dzienną i nocną.

       W tygodniu różnie bywało, ale za to w niedzielę obiad gromadził wokół stołu całą rodzinę, niekiedy i trzy pokolenia. Na niedzielny obiad zawsze podawano i do dziś w rodzinach śląskich podaje się rosół z makaronem (nudelzupa), śląskie kluski (kluzek białych, na kere godomy tyż guminklyjzy) polane sosem, rolada (rolado i zołza ku niyj) i czerwona kapusta (szałot z modryj kapusty), do obiadu zawsze musiał być kompot z truskawek, wiśni, czereśni lub agrestu (komportu z pozimków, wiśni, trzesni eli wieprzków).

Sprawdzone przepisy:

Potrawa została sporządzona przez uczniów Branżowej Szkoły I Stopnia Izby Rzemieślniczej z Rybnika podczas XVII Festiwalu Śląskie Smaki, który odbył się w 2023 r. w Jastrzębiu-Zdroju.
Mięso pokroić w plastry, rozbić, przyprawić solą i pieprzem, posmarować musztardą. Na mięsie rozłożyć równomiernie ogórki pokrojone w paski i boczek wędzony oraz pokrojoną w cząstki cebulę. Plastry mięsa zwinąć, uformować rolady, obwiązać białą nitką, oprószyć mąką i smażyć na rozgrzanym smalcu na patelni ze wszystkich stron. Przełożyć do rondla, podlać tłuszczem ze smażenia i ciepłą wodą, dodać listek laurowy i ziele angielskie, dusić do miękkości. W czasie duszenia rolady obracać i podlewać, a gdy mięso będzie miękkie, wyjąć i sporządzić sos.
Mięso wieprzowe osuszyć i pokroić na 8 porcji, lekko rozbić tłuczkiem, musztardę wymieszać z koncentratem pomidorowym. Obraną cebulę pokroić w kostkę. Na każdym plastrze rozłożyć boczek i posiekaną cebulę, a na niej jajko i posmarować koncentratem z musztardą; plastry mięsa zwinąć w rulonik, obwiązać nitką i obsmażyć na smalcu. Przełożyć do rondla, dodać masło, ziele angielskie i listek laurowy, skropić wodą i dusić na małym ogniu. Przed podaniem usunąć nitki. Można serwować: przekrojone na pół jajkiem do góry, polane sosem z podduszonego mięsa.
mięso z jelenia kroimy w płaty, rozklepujemy na cienko, smarujemy musztardą dodając schab wędzony, kiełbasę szynkową, boczek wędzony, ogórek kiszony, cebulę, przyprawiamy pieprzem i solą do smaku i szczenie zawijamy. Gotowe rolady pieczemy do uzyskania miękkości. Sos uzyskany z rolad zalewamy przygotowanym roztworem wody, śmietany i mąki oraz przyprawiamy do smaku.

 

Twoja ocena:
Ocena: 5.0 (Oddano 1 głosy)
Wyświetlenia:  569