Wyszukiwarka
Liczba elementów: 59
Kolejna edycja Festiwalu w dniu 13 czerwca 2021 r.
więcej >>
Dodaj do planera
Hodowla królika na terenie Górnego Śląska była bardzo powszechna jeszcze do lat dziewięćdziesiątych XX w. Jej początki zanotowano w połowie XIX w. wśród ludności małorolnej, która oprócz królików hodowała kozy i niekiedy świnie. W XIX i XX w. na terenach wiejskich zachodziły ogromne zmiany: w dużych gospodarstwach zauważono wzrost produkcji rolnej i związany z tym wysoki poziom hodowli zwierząt, przede wszystkim trzody i bydła.
więcej >>
Dodaj do planera
Niedzielny obiad na terenie Śląska był i jest do dnia dzisiejszego wydarzeniem szczególnym. „Ma on swój rytuał i przygotowuje się go z wielkim pietyzmem. Skąd ten zwyczaj się wywodzi? Z dawnych czasów. Z rytmu pracy górniczej, zawsze pracowano tu bowiem na zmiany – dzienne i nocne. W tygodniu różnie bywało i bywa z obiadami (…) ale za to w niedzielę! Wtedy obiad gromadził wokół stołu całą rodzinę (…) zaś obiady niedzielne z reguły bywały, a i do dziś bywają, bogatsze w zestaw i ich wystawność, jak i oprawę” (Wera Sztabowa, „Krupnioki i moczka, czyli gawędy o kuchni śląskiej”, 1985).
więcej >>
Dodaj do planera
Na podstawie informacji uzyskanych z przeprowadzonych wywiadów z mieszkańcami gminy Kochanowice można stwierdzić, że ciapkapusta była przygotowywana na tym terenie już od końca XIX wieku. Inne nazwy tego dania to panszkraut, ciaprówa, ciapraka (dwa ostatnie określenia wzięły się od śląskiego, gwarowego określenia błota – zapewne przez podobieństwo w konsystencji).
więcej >>
Dodaj do planera
Grochówka to popularna zupa w staropolskiej kuchni chłopów i mieszczan. W książce „W staropolskiej kuchni i przy polskim stole” autorzy Maria Lemnis i Henryk Vitry pisząc o obiadach mieszczan z tego okresu, wspominają: „Obiady na co dzień były obfite i smaczne. Otwierała je jedna z ulubionych zup polskich jak barszcz, rosół, krupnik, kapuśniak i grochówka (…)”.
więcej >>
Dodaj do planera
Tradycja przyrządzania ciulimu lelowskiego wywodzi się z czasów osiedlania się w miejscowości Lelów społeczności żydowskiej za panowania Kazimierza Wielkiego. W II połowie XVIII wieku Lelów stał się znanym ośrodkiem chasydyzmu (odłamu judaizmu ortodoksyjnych Żydów). Chasydzi ze względu na religijny zakaz wykonywania pracy w czasie święta, przygotowywali potrawę wcześniej, a spożywali ją bezpośrednio po jego zakończeniu. Był to czulent oparty na fasoli, kaszy gryczanej, mięsie i tłuszczu gęsim, pieczony w piecach chlebowych przez całą dobę.
więcej >>
Dodaj do planera
Z regionem zawierciańskim, a w szczególności z Porębą, od wielu pokoleń związana jest potrawa zwana prażonkami. W produkowanych tu od ponad 200 lat garnkach, zwanych kociołkami piecze się, a popularnie mówiąc – praży, ziemniaki z dodatkiem kiełbasy, boczku, cebuli, smalcu, soli i pieprzu, tworząc specyficzną potrawę rodem z Poręby.
więcej >>
Dodaj do planera
W książce Krupnioki i moczka, czyli gawędy o kuchni śląskiej Wery Sztabowej (1985) znajdujemy poniższy opis: Poświęćmy jeszcze trochę miejsca „zbijaczce”, czyli świniobiciu na Podbeskidziu. Było to prawdziwe święto, co zrozumiałe, jeśli weźmie się pod uwagę, że życie na wsi cieszyńskiej było o wiele trudniejsze niż w innych częściach Śląska.
więcej >>
Dodaj do planera
Historię wytwarzania tej potrawy znajdujemy już w zbiorach Stanisława Ciszewskiego Lud rolniczo-górniczy okolic Sławkowa z 1887 roku w części Wilija Bożego Narodzenia: Obiad, który jedzą tego dnia o gwiażdzie, a rozpoczynają łamaniem opłatka składa się z następujących potraw: 1) Chleb i „strucla” z miodem; 2) Siemieniatka (…); 3) „Kwaśne”, czyli garusek ze śliwek suszonych z grochem lub fasolą rzadziej zaś z ziemniakami.
więcej >>
Dodaj do planera
Dawna śląska kuchnia codzienna, chłopska i robotnicza nie była zbyt atrakcyjna. Stół był raczej biedny, ale zawsze się można było przy nim najeść do syta. Jednak, kiedy przychodził okres bożonarodzeniowy, na który oczekiwano z nadzieją, pojawiała się możliwość jedzenia nawet w nadmiarze.
więcej >>
Dodaj do planera
Historia wytwarzania tej potrawy sięga odległych czasów, a wzmianki o niej można znaleźć w zbiorach Stanisława Ciszewskiego Lud rolniczo-górniczy okolic Sławkowa w powiecie olkuskim z 1887 roku: Śniadanie to zacierka z mąki razowej, pszennej, żytniej a najczęściej jęczmiennej, gotowana ze słodkim mlekiem na wodzie.
więcej >>
Dodaj do planera
Z wywiadu przeprowadzonego z mieszkańcami powiatu rybnickiego, raciborskiego i wodzisławskiego wynika, że potrawa ta znana była już w XIX w. pod nazwą bryja. Na Śląsku spożywano ją podczas wieczerzy wigilijnej. Dawniej produkty do tej potrawy przygotowywano już późnym latem, suszono jabłka, gruszki, śliwki.
więcej >>
Dodaj do planera